czwartek, 27 marca 2014

lody truskawkowe z czekoladą i czarnym pieprzem. ekspresowe i dietetyczne!

lody_truskawkowe_01

dzisiaj przepis na lody truskawkowe. ekspresowe, takie lubię najbardziej! a do tego dietetyczne, więc idealnie pasują do wiosennej diety! 😀 dodatek czarnego pieprzu i czekolady jest może dla niektórych zaskakujący, ale uwierzcie: lody smakują po prostu bombowo! 😀

genialne jest również to, że owoce możecie wymieniać na swoje ulubione (jagody, maliny, jeżyny, porzeczki, wiśnie… itd, itp), muszą być tylko zamrożone! pozostałe dodatki zostawiam również waszej fantazji… 🙂

w przeciągu paru minut możecie wyczarować coś pysznego, zaskakującego i przede wszystkim zdrowego!

Czytaj dalej

wtorek, 25 marca 2014

krem czekoladowy. pyszny, zdrowy i superekspresowy!

krem_czekoladowy

 

dzisiaj krem czekoladowy. niespotykany, ponieważ robiony z awokado, mrożonych malin i … SZPINAKU!!! 😀  oczywiście nie tylko, ale to składniki, które dominują i powodują, żę krem jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju!  poza tym przygotowanie go zajmuje dosłownie parę minut! 😉

nie chcę go zachwalać, ale chciałabym, żebyście spróbowali tej alternatywy do tuczących, pełnych cukru (na pewno smacznych, ale nie tak zdrowych) deserów. ja jestem zachwycona. pełen witamin, a przede wszystkim dający niesamowicie dużo energii! dodatek kakao (super przeciwutleniacz, któy działa odmładzająco!!) powoduje, że krem jest niezwykle czekoladowy… jedno muszę dopisać: NIKT do tej pory nie domyślił się, z czego jest ten deser!!! a ja uwielbiam niespodzianki… 😀

Czytaj dalej

poniedziałek, 14 października 2013

idealny suflet czekoladowy

suflet_czekoladowy

nie wytrzymałam! muszę wstawić mój przepis na idealny suflet czekoladowy! po obejrzeniu wczorajszego odcinka masterchefa nie mam innego wyjścia… 😀

dziwi mnie to ciągłe straszenie sufletami. nie uważam się za wybitnego cukiernika, a do tej pory wyszły mi wszystkie suflety! jedno jest jednak na 100% pewne: MUSICIE trzymać się przepisu i robić dokładnie to, co jest napisane. daję wam gwarancję, że suflet wyjdzie i będzie po prostu pyszny i piękny! 😀 Czytaj dalej

środa, 28 sierpnia 2013

figi faszerowane kozim serkiem. z miodem i orzechami włoskimi.

figi_faszerowane_01

dzisiaj figi! ale nie z makiem (a tym bardziej nie z pasternakiem!) :D, tylko faszerowane kozim serkiem. i nie na słono, ale na słodko! z miodem z pasieki moich rodziców (najlepszy na świecie!!!!) i z orzechami. mniam! i błagam, nie krzywcie się, figi podane w ten sposób są po prostu przepyszne! 😀  często spotykam się z dziwną reakcją, kiedy mówię, że podaję kozi ser na słodko, ale już moimi truflami potrafiłam przekonać niejedną wątpiącą duszę! 😀

to naprawdę prosty i szybki, a do tego niecodzienny deser, którym możecie zaskoczyć niejednego gościa!

trzymajcie się ciepło, kochani! 🙂 Czytaj dalej

sobota, 17 sierpnia 2013

deser z moreli z rozmarynem i kremem pomarańczowym

deser_z_moreli_01

lecę zaraz do warszawy, jutro będę gotowała z mariuszem pudzianowskim (wspaniały duet, nie uważacie??). 😀 mimo, że jestem trochę w stresie, nie mogłam jednak zostawić zarówno mojego ulego, jak i was bez małej niespodzianki! 😀 zrobiłam pyszny deser z moreli z rozmarynem, leciutkim kremem pomarańczowym z mascarpone, z malinami i kruchymi ciasteczkami. deser można jeść na ciepło, ale trzyma się też dobrze w lodówce i można go również serwować na zimno, więc mój kochany będzie mógł jeszcze dzisiaj wieczorem i jutro się nim rozkoszować! 😀 Czytaj dalej

niedziela, 11 sierpnia 2013

pavlova z jagodami

pavlova_z_jagodami_01

lasy zasypane jagodami i borówkami!! lubie jagody. nawet bardzo. nie mogę powiedzieć, że uwielbiam, bo chyba zraziłam się trochę do nich jako dziecko. 😀 musieliśmy co roku siedzieć w lesie i je zbierać, a babcia i mama przerabiały je na wszystko, co możliwe. jako dziecko uwielbiałam je z pierogami, a wy?? Czytaj dalej

niedziela, 7 lipca 2013

lody truskawkowe

lody_truskawkowe_01

paluch dalej wygląda okropnie, ale nie mogłam się oprzeć! w taki upał (nareszcie lato, hurra!!!) tylko lody. a że przywiozłam sobie kaszubskie pyszne truskawki, zrobiłam nam proste, a wspaniałe lody truskawkowe!

są naprawdę baaaaardzo proste w wykonaniu, więc nie ma wymówek! do roboty kochani! ściskam was mocno i życzę miłej, leniwej, słonecznej niedzieli… Czytaj dalej

wtorek, 25 czerwca 2013

sorbet z ananasa

sorbet_z_ananasa

dzisiaj nareszcie coś słodkiego! uważam, że w lecie najpyszniejsze są chłodne desery. lody, sorbety, lodowate koktajle… sorbet z ananasa to jeden z moich ulubionych 😀

ponieważ nie mogę aktualnie nic dużego przygotowywać (nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak dużą rolę w moim życiu odgrywa palec wskazujący prawej ręki! 😀 ), a nie chciałabym zostawiać was bez smakołyków, wpadłam na pomysł, żeby podać wam trochę przepisów z mojej książki. dla niektórych to nic nowego, ale ponieważ wiem, że nie wszyscy ją posiadają, tu moje rozwiązanie! 😀

mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę na tyle sprawna, że zacznę znowu pichcić. nawet nie wiecie, jak bardzo już się niecierpliwię! 😀 Czytaj dalej

czwartek, 2 maja 2013

idealna pavlova. dzisiaj egzotyczna z karaibów.

egzotyczna_pavlova

dzisiaj coś dla osłody. a to dlatego, że nie będę obecna przez parę dni (góra 10!!). a to dlatego, że przenoszę kulinarną mekkę z blogspot na moją własną domenę. w sumie dla was się nic nie zmieni, będzie tylko ciut fajniej!  postaram się nie wprowadzać żadnych większych zmian wizualnych, tak żebyśmy wszyscy czuli się dalej jak w domu, tylko po prostu po małym remoncie! rok czasu to chyba wystarczający okres na jedną szatę. wiosna w końcu przyszła, a z nią świeży powiew, a więc odświeżam trochę, żeby nie było nudno… 🙂 Czytaj dalej

niedziela, 10 lutego 2013

walentynkowe przygotowania

basia_i_uli_las_vegas

walentynki to dla mnie specjalny dzień. to rocznica mojego ślubu. wymyśliliśmy, że zrobimy to dla nas, z przymrużeniem oka, kiczowato i niecodziennie. a gdzie udaje się to lepiej, niż w las vegas?? 🙂 uciekliśmy z domu, jak dzieciaki, nie mówiąc NIKOMU o naszych planach. było romantycznie i niezapomnianie… a jacy byliśmy wtedy opaleni, hahahahahaha…..

legend i opowieści, dlaczego właściwie są świętowane walentynki jest wiele, ale mnie najbardziej podoba się legenda o św. walentym z terni. walenty z wykształcenia był lekarzem, z powołania duchownym. żył w III wieku za panowania klaudiusza II. cesarz ten zabronił młodym mężczyznom wchodzić w związki małżeńskie, ponieważ uważał, że najlepszymi żołnierzami są legioniści nieposiadający rodzin. zakaz ten złamał biskup walenty i błogosławił potajemnie śluby młodych par.

legenda mówi, że biskup walenty obdarowywał zaślubieńców kwiatami ze swojego ogrodu. małżeństwa, którym udzielał ślubu żyły długo i były bardzo szczęśliwe…

ale to jeszcze nie koniec! sprawa dotarła do cesarza i walenty został wtrącony do więzienia, gdzie zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. jego ukochana pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok.

gdy cesarz dowiedział się o wszystkim, skazał walentego na śmierć. w przeddzień egzekucji walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: „Od Twojego Walentego”. egzekucję wykonano 14 lutego 269 roku…

prawda, że piękne? a jakie romantyczne!

ale przejdźmy teraz do przygotowań. ponieważ wiadomo już od zawsze, że „przez żołądek, do serca”, pytanie: co najlepiej przygotować dla ukochanej osoby na walentynki? nie muszę się długo zastanawiać, żeby stwierdzić: naturalnie coś czekoladowego! czekolada jest dla mnie symbolem, albo może nawet ucieleśnieniem, miłości. czasami grzechu… a do tego jest znanym afrodyzjakiem! ale zarówno miłosć, jak i grzech, a tym bardziej afrodyzjak pasuja idealnie do walentynek, nie uważacie? 😉

ponieważ wolę spędzać ten dzień z dala od tłumu oszalałych zakochanych, tylko z moim „walentym” staram się nam zawsze ten dzień kulinarnie umilić.

przygotowałam wam przegląd przepisów (z mojego bloga oczywiście!) na łakocie, które według mnie idealnie pasują do walentynkowego święta. jestem pewna, że każdy znajdzie coś odpowiedniego! Czytaj dalej