czwartek, 11 kwietnia 2013

smażony witlinek i jadalne kwiaty w szpinaku

szpinak_z_kwiatami_i_witlinek_1

dzisiaj krótko i na temat: wiem, że jeszcze nie kwitną nasturcje i aksamitki. prawdopodobnie w niektórych regionach w ogóle nie kwitną jeszcze kwiaty. kupiłam jednak na targu różne jadalne kwiaty i chcę trochę wyczarować wiosnę! poza tym – mimo, że wyhodowane w cieplarni – są dosyć smaczne, a przede wszystkim dodają koloru i… humoru! jesteśmy już tak zmęczeni tą przeokropnie przeciągającą się zimą…

życzę więc wszystkim dobrego humoru w oczekiwaniu na piękne, wiosenne dni. niedługo ma być u nas 20°C!!! nie mogę się doczekać… Czytaj dalej

wtorek, 9 kwietnia 2013

kwiatowa sałata z truskawkowym sosem, owocami i serem gorgonzola.

salata_kwiatowa

zaczyna się najpiękniejszy okres roku! a wraz z nim pojawią się w naszych ogrodach kwiaty, które można dodawać do jedzenia… to nie tylko efektowne, ale również smaczne. ponieważ kwiaty pojawiły się już u nas na targu, będzie u mnie kolorowo! idealnie pasują do mojej wiosennej diety…

kwiaty jadalne można znaleźć na targach warzywnych, czy też w dobrze zaopatrzonych delikatesach. polecam jednak uprawiać je samemu, żeby zawsze „pod ręką” mieć ten niesamowity dodatek. Czytaj dalej

niedziela, 7 kwietnia 2013

pieczona pierś indycza z warzywami

piers_indycza

niedzielny obiad, dla mnie i ulego w wersji dietetycznej, dla reszty rodzinki z przepysznym, kremowym ziemniaczanym puree i sosem borowikowym.  obydwie wersje bardzo smakowite!

muszę stwierdzić, że pierś z indyka pieczona w rękawie to najlepsza wersja tego mięsa, jaką znam. pierś była tak soczysta i delikatna, że rozpływała sie nam po prostu w ustach.  taką dietę mogę robić! 😉 Czytaj dalej

piątek, 5 kwietnia 2013

dietetyczny sernik pomarańczowo-waniliowy

sernik_dietetyczny

ok, przyznaję: to nie jest tłuściutki, kremowy, słodki sernik, który to kradnie wszystkie serca miłośników sernika. ale jest on naprawdę dobrą, dietetyczną alternatywą! biedny uli jest tak spragniony słodyczy (po takiej dawce, jaką nam ostatnio serwowałam, nic dziwnego, że jest na odwyku!), że pochłonął już połowę i stwierdził, że sernik jest… przepyszny!! 😀  tak do końca nie mogę w to uwierzyć, ale muszę stwierdzić, że jest on soczysty i lekki, a nutka wanilii i pomarańczy dodaje mu fantastycznie smaku. poza tym nie ma prawie kalorii, tzn. jakieś tam ma, ale moja mama poleciła go nam robiąc dietę dukana i działała cudownie! tzn. dieta, nie sernik! 🙂 ze spokojnym sumieniem można jeść, kiedy się na niego ma ochotę. czasami urozmaicam go owocami (oczywiście niesłodzonymi!).

spróbujcie sami! Czytaj dalej

środa, 3 kwietnia 2013

dorada pieczona z ziołami w pergaminie

dorada_z_ziolami

od dzisiaj zaczynamy dietę. utyliśmy niesamowicie z ulim, więc musimy zrzucić trochę kilogramów. ponieważ jednak uwielbiamy jeść, będę przygotowywała nam smaczne, proste i szybkie, ale niskokaloryczne dania.

mam nadzieję, że będą dla was tak interesujące, że wykorzystacie je w swojej kuchni, niekoniecznie jako dania dietetyczne!

zaczynam od ryby. uwielbiamy ryby! ja przygotowałam doradę, ale możecie użyć każdej ryby, jaką dostaniecie, lub lubicie. pieczenie ryb w papierze jest genialne. dzięki temu zostają soczyste, zachowują aromat i rozpływają się po prostu w ustach…

trzymajcie kciuki, żeby udało nam się wytrwać! 😉 Czytaj dalej

niedziela, 31 marca 2013

pięknych Świąt Wielkiej Nocy

wielkanoc

życzę wszystkim pogodnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy. samego zdrowia, miłości i tolerancji. stołów pełnych smakołyków, miłych gości i jeszcze milszego czasu z nimi spędzonego. a przede wszystkim, żeby wszyscy docenili, jak napracowaliście się, żeby te Święta były tak wspaniałe… życzę, żeby wiosna doszła do każdego, żeby zaświeciło w końcu słońce i zakwitły wszędzie kwiaty…

ściskam was wielkanocnie z kwitnącej już kolonii, b.

ps. dziękuję za przemiłe życzenia, za komentrarze, za „lubię to”. dziękuję, że jesteście ze mną i lubicie moją kuchnię. wybaczcie, jeżeli nie udaje mi się odpowiedzieć na wszystkie maile, ale uwierzcie: staram się, jak mogę…

piątek, 29 marca 2013

wielkanocne czekoladowe mini babeczki

czekoladowe_babeczki

jeszcze szybciutko mini babeczki dla maluchów! w moim wykonaniu czekoladowe, nasączone sokiem pomarańczowym, ale możecie zrobić każde, jakie lubicie! w formie „mini” to dosłownie jeden kęs i zachwycają nie tylko dzieci… u mnie rzuciła się na nie chmara dorosłych i zniknęły prawie od razu. ale muszę przyznać, że połowę nasączyłam likierem grand marnier 😉

Czytaj dalej

środa, 27 marca 2013

pomarańczowa baba wielkanocna. świąteczna panna młoda.

baba_wielkanocna

pouczono mnie, że tradycyjne baby wielkanocne mają dziurę. ok, a więc proszę: na specjalne życzenie baba z dziurą! a do tego z jajem! 😉

trochę ją przystroiłam. w końcu to świąteczna baba! 🙂 a ponieważ z polewą czekoladową, lukrem i cukrem pudrem stoją baby na każdym kroku, więc opatuliłam ją bezą! wygląda trochę, jak cukierkowa panna młoda, prawda?  mam nadzieję, że i wam się spodoba.

poza tym to nie jest baba drożdżowa. to nowoczesna babka z maślanką i sokiem pomarańczowym! a do tego odrobina pomarańczowego likieru… mniam!  🙂

Czytaj dalej

wtorek, 26 marca 2013

pasztet domowy. dzisiaj z zielonym pieprzem.

pasztet_domowy

nie wyobrażam sobie wielkanocy bez pasztetu. no i oczywiście bez jajek, sałatki jarzynowej, pieczeni rzymskiej, chrzanu, ćwikły, chałki, mazurków i tak właściwie to jeszcze wielu przysmaków! 🙂  mogłabym tak dłuuuuugo.

dzisiaj w każdym razie dzielę się z wami przepisem na przepyszny pasztet mojej mamy. dodałam w tym roku do niego zielonego pieprzu i nie zmieliłam trzy, tylko dwa razy. a to dlatego, że ciekawa byłam jego struktury, kiedy będą w nim wyczuwalne kawalątki mięsa. wybór zostawiam wam! mnie smakuje zarówno bardziej, jak i mniej zmielony. chociaż chyba jednak wolę ten bardziej zmielony. ale uli woli gruboziarnisty. czyli w tym roku kompromis!

Czytaj dalej