niedziela, 3 listopada 2013

tuńczyk w czarnym sezamie

tunczyk w czarnym sezamie

ach, co to był za… odcinek! dzisiejszy odcinek masterchefa był dla mnie niesamowity!! jak ja im zazdrościłam!!! marco pierre white to po prostu geniusz kulinarny i dałabym wiele, żeby pod jego okiem gotować… ach… pomarzyć tylko! 😀

wszystkim, którzy nie posiadają mojej książki, chciałam przedstawić moją skromną wersję. tuńczyk w czarnym sezamie na letniej sałatce z egzotycznych owoców w pikantnym sosie kokosowym na pewno nie dorównuje wersji mistrzowskiej, ale zapewniam, jest naprawdę bardzo smaczny… Czytaj dalej

środa, 23 października 2013

quinoa. komosa ryżowa z krewetkami i szpinakiem

Quinoa_01

ponieważ zbyt lubię jeść, żeby się odchudzać, szukam cały czas nowości na rynku, co by tu można jeść i nie tyć! już jakiś czas temu jadłam w australii quinoa. zachwyciłam się, ale o niej zapomniałam! na szczęście moja przyjaciółka, jolcia (dziękuję kochanie!!!) przywiozła mi to wspaniałe zboże / nie-zboże! Czytaj dalej

czwartek, 11 kwietnia 2013

smażony witlinek i jadalne kwiaty w szpinaku

szpinak_z_kwiatami_i_witlinek_1

dzisiaj krótko i na temat: wiem, że jeszcze nie kwitną nasturcje i aksamitki. prawdopodobnie w niektórych regionach w ogóle nie kwitną jeszcze kwiaty. kupiłam jednak na targu różne jadalne kwiaty i chcę trochę wyczarować wiosnę! poza tym – mimo, że wyhodowane w cieplarni – są dosyć smaczne, a przede wszystkim dodają koloru i… humoru! jesteśmy już tak zmęczeni tą przeokropnie przeciągającą się zimą…

życzę więc wszystkim dobrego humoru w oczekiwaniu na piękne, wiosenne dni. niedługo ma być u nas 20°C!!! nie mogę się doczekać… Czytaj dalej

środa, 3 kwietnia 2013

dorada pieczona z ziołami w pergaminie

dorada_z_ziolami

od dzisiaj zaczynamy dietę. utyliśmy niesamowicie z ulim, więc musimy zrzucić trochę kilogramów. ponieważ jednak uwielbiamy jeść, będę przygotowywała nam smaczne, proste i szybkie, ale niskokaloryczne dania.

mam nadzieję, że będą dla was tak interesujące, że wykorzystacie je w swojej kuchni, niekoniecznie jako dania dietetyczne!

zaczynam od ryby. uwielbiamy ryby! ja przygotowałam doradę, ale możecie użyć każdej ryby, jaką dostaniecie, lub lubicie. pieczenie ryb w papierze jest genialne. dzięki temu zostają soczyste, zachowują aromat i rozpływają się po prostu w ustach…

trzymajcie kciuki, żeby udało nam się wytrwać! 😉 Czytaj dalej

sobota, 9 lutego 2013

dorsz w łuskach z ziemniaka, puree z groszku i sos miętowy. moja wersja fish & chips.

dorsz_w_ziemniaczanych_luskach

dzisiaj kolejna propozycja przyrządzenia ryby.

przygotowałam dorsza (tak obiecałam, a poza tym uwielbiam tą rybę), ale muszę przyznać, że łatwiej w ziemniaku smaży się okonia morskiego, żabnicę, czy też turbota. te ryby mają inną konsystencję, są bardziej „zwarte” i nie rozpadają się tak szybko. muszę jednak przyznać, że dorsz był również przeeeeepyszny!

Czytaj dalej

wtorek, 5 lutego 2013

filet z łososia ze szpinakiem

filet_z_lososia_ze_szpinakiem

proszono mnie o danie rybne, więc posłusznie wstawiam! 😉

soczysty, miękki, delikatny, pyszny. do tego jeszcze… dietetyczny (jeżeli nie polejecie go masłem, hahahaaaa!) i bezglutenowy!. to wszysko mogę powiedzieć o moim łososiu. acha! jeszcze, że super prosty i szybki w wykonaniu. przygotowanie dzisiejszego obiadu trwało… 25 minut!!! spróbujcie sami…

Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

tatar z lososia z awokado i marynowana cukinia

tatar_z_lososia_02

dzisiaj prezentuje wam tatara z lososia, którego to moge wcinac prawie codziennie. lekko pikantny dzieki wasabi (to zielony japonski chrzan), slonawy przez sos sojowy. awokado lagodzi calosc…

musze powiedziec, ze przekonalam do mojego tatara nawet osoby, które za rybami nie przepadaja i  nie dopuszczaly do siebie mysli jedzenia ich na surowo! 🙂 Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

filety z labraksa & sałaciany mix

labraks_z_salata-03

wczorajszy lunch tak dobrze smakowal, ze zachcialo mi sie wiecej morza! a ze byloby to troche nudne robic powtórke z dnia poprzedniego, przygotowalam szybciochem zielona salate ze smazona ryba. ok, przyznam sie: nie bylo to wcale takim “szybciochem”. najpierw musialam pojechac do mojego rybnego handlarza, zeby kupic swieza, cudowna rybe, nastepnie oczyszczalam ja z lusek (a to zajecie nie nalezy do moich ulubionych!) i wyfiletowalam. jednego nie rozumiem: dlaczego za kazdym razem po oczyszczeniu ryby z lusek, musze oczyszczac z lusek moja (cala!!) kuchnie?? grrrr….. mozecie oczywiscie kupic filety, to niesamowicie ulatwia sprawe, ale dla mnie przygotowywanie ryby to taki pierwotny rytual i do niego nalezy wlasnie usuwanie lusek i filetowanie…

kosztowalo to wszystko sporo czasu, ale musze powiedziec: oplacalo sie! pychota… Czytaj dalej

sobota, 14 kwietnia 2012

muszle sw. jakuba z cykorią, mango & pomaranczowym vinaigrette

przegrzebki_01

wiem, wiem… nie kazdy lubi polaczenie owoców z owocami morza, rybami lub miesem. ja wlasciwie tez podchodzę do tego bardzo ostrożnie, ale uwierzcie: ta kombinacja jest po prostu BOSKA! lekka gorycz cykorii jest lagodzona przez slodycz mango, kwaskowata pomarancza podkresla wspaniale smak, a nad wszystkim czuwa królowa chili. po prostu letnie marzenie na talerzu! 😀

ta fantastyczna salatka, która zrobilam sobie dzisiaj na lunch, uratowala mi humor. czulam sie, jakby z mojego talerza promieniowalo na mnie slonce, na przekór wstretnej pogodzie, która panuje aktualnie na zewnatrz… dodatkowo zaserwowalam sobie chrupiaca bagietke i lampke wspaniale schlodzonego bialego wina… nie uwazacie, ze zycie jest pieeekne? Czytaj dalej