czwartek, 11 kwietnia 2013

smażony witlinek i jadalne kwiaty w szpinaku

szpinak_z_kwiatami_i_witlinek_1

dzisiaj krótko i na temat: wiem, że jeszcze nie kwitną nasturcje i aksamitki. prawdopodobnie w niektórych regionach w ogóle nie kwitną jeszcze kwiaty. kupiłam jednak na targu różne jadalne kwiaty i chcę trochę wyczarować wiosnę! poza tym – mimo, że wyhodowane w cieplarni – są dosyć smaczne, a przede wszystkim dodają koloru i… humoru! jesteśmy już tak zmęczeni tą przeokropnie przeciągającą się zimą…

życzę więc wszystkim dobrego humoru w oczekiwaniu na piękne, wiosenne dni. niedługo ma być u nas 20°C!!! nie mogę się doczekać…

szpinak_z_kwiatami_i_witlinek_2

składniki dla 4 osób

4 filety rybne*
parę gałązek tymianku
oliwa z oliwek extra vergine do smażenia
sól morska

*w mojej wersji witlinek, ale równie dobrze może to być dorsz, okoń morski, dorada, lub każda inna ulubiona ryba!

sałata

ok. 600 g młodego, świeżego szpinaku
jadalne kwiaty: nasturcje, aksamitki (pąki kwiatowe bez nasady szypuły*!), bratki.
filety z 1 dojrzałej pomarańczy
12 pomidorków koktajlowych

*w celach dekoracyjnych położyłam do zdjęć całe kwiaty, szypułki są jednak niejadalne!

dressing

3 łyżki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy (ok. ½ pomarańczy)
5 łyżek oliwy z oliwek extra vergine
1 łyżeczka białego octu balsamicznego*
1 łyżeczka miodu płynnego
ząbek czosnku, posiekany lub przeciśnięty przez praskę
sól morska
świeżo zmielony czarny pieprz

*w wersji bezglutenowej zastąpić sokiem z cytryny

szpinak_z_kwiatami_i_witlinek_3

składniki na dressing umieścić w miseczce i wymieszać trzepaczką do połączenia składników. dosmakować.

szpinak umyć, osuszyć, usunąć łodygi. pomidory pokroić w ćwiartki, filety z pomarańczy porkoić w dużą kostkę. wszystko umieścić w misce, polać dressingiem, wymieszać. rozłożyć na talerzach, dodać kwiaty.

filety rybne oczyścić z łusek, umyć i dobrze osuszyć papierowym ręcznikiem. skórę naciąć ukośnie w paru miejscach. doprawić solą i pieprzem. smażyć najpierw krtótko na stronie skóry, a kiedy będzie ładnie zrumieniona, przełożyć na krótką chwilę na drugą stronę.

ułożyć na talerzach, obok ssałaty, serwować od razu.

smacznego!

szpinak_z_kwiatami_i_witlinek_4

7 komentarzy do “smażony witlinek i jadalne kwiaty w szpinaku

  1. cube-home

    Uczta dla oka, dla podniebienia pewnie takze- ze nasturcje sa jadalne wiedzialam ale turaski??? – nie :O)
    Basiu-mistrzowsko!!!
    pozdrawiam cieplutko Ciebie i Kinie
    ania

    Odpowiedz
    1. kulinarna mekka

      cześć aniu! ha! ja i moja mama też nazywamy je turaskami!!! :)))) do tej pory nikt nie wiedział o co mi chodzi, hahahahaa….

      dziękuję! przekażę kini pozdrowienia.

      życzę miłego dnia, pozdrawiam ciepło, b.

      Odpowiedz
    1. kulinarna mekka

      ja muszę przyznać, że do niektórych kwiatów musiałam się przekonać i parę razy popróbować, żeby docenić ich smak.. to chyba tak jak z imbirem i kolendrą! niektórzy kochają od razu, niektórzy potrzebują czasu, a niektórzy nienawidzą… ;))))

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *