piątek, 11 maja 2012

kremowa zupa z bialych szparagów: sezonowo & sensacjonalnie

zupa_szparagowa_01

zapach roznoszacy sie w domu, kiedy przygotowuje ta zupe to dla mnie jeden z pierwszych powiewów wiosny…

w sezonie szparagowym, który trwa od polowy kwietnia do prawie konca czerwca, ta elegancka zupa jest moim ulubionym pierwszym daniem. gdybym mogla, jadlabym ja chyba codziennie! 😀

mozemy ja na wiele sposobów urozmaicac. serwowac z zielonymi szparagami, grzybami, swiezym – zielonym lub cukrowym – groszkiem, a w bardziej wykwintnym wydaniu z owocami morza (muszle, krewetki, kraby, czy nawet homar). Czytaj dalej

wtorek, 8 maja 2012

rabarbarowy fool…

DSC_1017

…to wcale nie rabarbarowy glupek, ale klasyczny, brytyjski, letni deser 😀 leciutka prawiepianka, taka prawdziwie letnia, rózowa chmurka. deser powinien byc serwowany dobrze schlodzony i – w  oryginale – bez dodatków. jak juz wczesniej wspominalam: doskonalosci nie da sie ulepszyc, ale razem z moimi rózkami z francuskiego ciasta tworzy duet nie do przebicia! smakuje po prostu przepysznie…

przygotowujac mus rabarbarowy, który potrzebujemy do deseru, uzyskujemy cudowny syrop, który osobiscie uzywam do przeróznego rodzaju koktajli. dla dzieci mieszam go po prostu z woda sodowa, a dla doroslych smakuje mi najlepiej z szampanem! nasza tegoroczna majówka miala motto: champagne, champagne for everyone! naturalnie z rabarbarem… 😀 Czytaj dalej

czwartek, 26 kwietnia 2012

penne al pomodoro con erbe aromatiche. po prostu makaron rurki z sosem pomidorowym i swiezymi ziolami. wloska poezja…

idealny_makaron_01

dzisiaj mam dla was troche „wloszczyzny“. prawdziwy italianski makaron. mój ukochany nie moze bez niego zyc. czasami mam wrazenie, ze moglabym mu go codziennie serwowac i pora dnia (czy tez nocy) nie gra najmniejszej nawet roli! musze przyznac, ze moja milosc do wloskich produktów macznych nie jest az tak wielka, mam jednak pare ulubionych potraw, z których nie moglabym w zyciu zrezygnowac: tagliolini al tartufo bianco d´alba (wstazeczki z bialymi truflami), orecchiette con salsiccia (uszka z pomidorami i sycylijska kielbaska), spaghetti aglio olio e peperoncino (nitki z oliwka, czosnkiem i chili) i calkiem proste penne al pomodoro (rurki z sosem pomidorowym)… hmmm.. wcale nie tak malo, jak myslalam… a wiec: pasta e basta! Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

ciasto czekoladowo-pomarańczowe z migdałami. pyszne!

bezglutenowe_ciasto_czekoladowe_01

dzisiaj upiekłam ciasto, dla wszystkich, którzy lubią czekolade z pomarańczą, z przepisu nigelli lawson. jej przepisy nie zawsze mi wychodzą, ale ten jest po prostu genialny! ciasto jest bezmaczne (a wiec jest bezglutenowe!) i nie dodajemy do niego żadnego tłuszczu, więc bez większych wyrzutów sumienia sięgam zawsze po drugi kawalek, hahahaaa…. to cudo po upieczeniu wygląda na bardzo ciężkie i zwięzłe, ale jest puszyste i soczyste! Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

czekoladowe trufle z kozim serkiem i czarnym pieprzem

trufle_z_kozim_serem_01

juz widze przed soba wasze twarze: „serek kozi? czekolada?? pieprz??? ona juz calkiem zwariowala!“ 😉

moge was jednak uspokoic: nie, nie zwariowalam! do tego musze dodac, ze to jedna z najsmaczniejszych rzeczy, jakie ostatnio palaszowalam (a wlasciwie pochlanialam). nie moge przestac o nich myslec i caly czas siegam po nastepna mala czekoladowa bombke. slodkie, czekoladowe, jednoczesnie slonawe i pikantne, delikatnie rozplywajace sie na jezyku… to po prostu eksplozja smaku w ustach!! musze przyznac, ze wiedzialam juz o tym czytajac o takim połączeniu. Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

guacamole mamacity

guacamole_01

mój małżonek ma dosyć. dosyć jedzenia słodkości, które mu ostatnio ciągle serwuję. uwielbia je co prawda, ale marzy już o zjedzeniu czego konkretnego. do tego jeszcze stara sie utrzymać dietę i powoli mam wrażenie, że jestem malym diabłem, który ciągle go kusi do grzechu. 🙂 ciągle tylko słyszę: “no co ty, staram sie schudnąć, a ty mi tu ze słodyczami wyjeżdżasz!” 😀

zastanawiałm się więc, co mogłabym na szybko zaprezentować i nie musiałabym długo przygotowywać… przyznaję, dietetyczne to danie nie jest, ale jest po prostu pyszne! ten przepis, oryginalnie przekazany przez mamacitę z campeche, nie może dłużej być tylko moim sekretem! 😀 przekazuję go wam słowo w słowo tak, jak go osobiście dostałam. życzę dobrej zabawy! Czytaj dalej

sobota, 14 kwietnia 2012

muszle sw. jakuba z cykorią, mango & pomaranczowym vinaigrette

przegrzebki_01

wiem, wiem… nie kazdy lubi polaczenie owoców z owocami morza, rybami lub miesem. ja wlasciwie tez podchodzę do tego bardzo ostrożnie, ale uwierzcie: ta kombinacja jest po prostu BOSKA! lekka gorycz cykorii jest lagodzona przez slodycz mango, kwaskowata pomarancza podkresla wspaniale smak, a nad wszystkim czuwa królowa chili. po prostu letnie marzenie na talerzu! 😀

ta fantastyczna salatka, która zrobilam sobie dzisiaj na lunch, uratowala mi humor. czulam sie, jakby z mojego talerza promieniowalo na mnie slonce, na przekór wstretnej pogodzie, która panuje aktualnie na zewnatrz… dodatkowo zaserwowalam sobie chrupiaca bagietke i lampke wspaniale schlodzonego bialego wina… nie uwazacie, ze zycie jest pieeekne? Czytaj dalej

wtorek, 10 kwietnia 2012

hurraaaa! sezon sparagowy uwazam za otwarty!

biale_sparagi_01

aktualnie nic nie pieke. ledwo dysze po wielkanocnym obzarstwie i mam teraz po prostu ochote na cos lekkiego: szparagi, salate, warzywa, owoce, ryby… i teraz bede tez was tym uszczesliwiala! 🙂

bez obawy, ta faza nie bedzie na pewno dlugo trwala. w momencie, jak znikna ostatnie okruszki z mazurków, zastój w moim piekarniku sie zakonczy!! hahahahaaa….

dzisiaj ugotowalam najprostsze, ale (w kazdym razie dla mnie) jedno z najsmaczniejszych dan, które daruje nam wiosenna kuchnia: szparagi. smakuja po prostu do wszystkiego: mlodych ziemniaczków (mhmmm… mniam, mniam! musze je tez niedlugo zrobic!!), szynki, sznycelków cielecych, poledwiczki wolowej, albo po prostu z pomidorkami i bazylia… moglabym tak dalej i dalej i dalej pisac, hahahaa….

dzisiaj otworzylam tegoroczny sezon szparagowy jednak w ich najprostszej formie: polane maslem ze swiezymi ziolami i posypane utartym parmezanem. i powiem wam: rozkosz… Czytaj dalej