środa, 18 grudnia 2013

makowiec zawijany. tradycyjny, polski, najlepszy!

makowiec_02

to makowiec, który jest co roku pieczony przez moją mamę. naprawdę jej popisowy numer! stary, polski, tradycyjny przepis – takie lubię najbardziej na święta. eksperymentować w kuchni mogę przez okrągły rok, ale te piękne dni i związane z nimi tradycje są dla mnie święte.

mam nadzieję, że i wam zasmakuje. jest cudownie wilgotny, ciasto jest mięciutkie, z lekkim posmakiem wanilii, skórka dobrze wypieczona. dla nas jest po prostu idealny!*

Czytaj dalej

poniedziałek, 25 marca 2013

drożdżowy wieniec wielkanocny z marcepanem

wieniec_drozdzowy

muszę się wam przyznać, że powoli pękamy już w szwach. a to jeszcze nie wielkanoc!! żeby trochę oszczędzić nasze powoli okrąglutkie ciałka, zapraszam do degustacji rodzinę i roznoszę smakołyki sąsiadom. wszyscy są szczęśliwi! 🙂

nie mogłam się oprzeć i mam dla was jeszcze jedno przepyszne  (przedostatnie!) ciasto wielkanocne. uwielbiam ciasto drożdżowe z marcepanem… zniknęło w parę minut, nie mogłam w to uwierzyć. każdy brał po parę kawałków i wyraźnie zażyczono sobie właśnie ten wieniec na wielkanocny brunch! Czytaj dalej

poniedziałek, 18 marca 2013

idealna chałka wielkanocna, czyli najlepsze i najprostsze ciasto drożdżowe.

chalka

co prawda pisałam już, że znalazłam nowy sposób na ciasto drożdżowe, ale muszę po prostu stwierdzić, że jestem nim zachwycona. robiłam z niego chałkę z powidłami, bułeczki z serem, a jutro upiekę tradycyjny, niemiecki kołacz wielkanocny z marcepanem. już się cieszę! 😀

ponieważ jeszcze na pewno nie raz wrócę do tego podstawowego przepisu, doszłam do wniosku, że poświęcę mu osobny post.

przede wszystkim powtórzę jeszcze raz, jak mantrę, że ciasto drożdżowe potrzebuje spokoju i długiego wyrabiania. nie znosi stresu i przeciągu!

jeżeli jednak poświęcicie mu trochę czasu, to zobaczycie, że wychodzi zawsze, jest naprawdę proste i pyszne, a co najważniejsze: smakuje w różnych wariacjach… nawet tylko posmarowane masłem i posypane cukrem. w dzisiejszej odsłonie to chałka z płatkami migdałów.

Czytaj dalej

poniedziałek, 11 marca 2013

wieniec drożdżowy z powidłami

wieniec_drozdzowy_z_powidlami

znalazłam nowy sposób na ciasto drożdżowe i oczywiście nie mogłam się oprzeć. musiałam je wypróbować! do tej pory zawsze robiłam zaczyn i dodawałam roztopione masło. w dzisiejszym przepisie jest inaczej. dużo prościej i szybciej, a ciasto wyszło po prostu przepyszne!!! już chyba nigdy nie będę robiła ciasta drożdżowego inaczej.

w dzisiejszej wersji niecodzienne było dla mnie splatanie warkocza z dwóch wałków. mam jednak nadzieję, że jakoś uda mi się to wam wytłumaczyć. poza tym zrobiłam zdjęcia, które powinny być pomocne.

wyszła mi wielka, piękna, przesmaczna drożdżowa buła, jak się patrzy! 🙂 całe szczęście miałam dzisiaj paru gości. we dwójkę nie dalibyśmy jej rady… Czytaj dalej

niedziela, 10 marca 2013

buchty. drożdżowe bułeczki z karmelem i orzechami.

buchty_z_orzechami

niedługo święta, czas pyszności na stole. bardzo lubię ten okres, a wy?

kiedy myślę o wielkanocy, widzę od razu uginający się stół pełen smakołyków, nasze pisankowe pojedynki, pyszny chrzan i ćwikłę mojej mamy. jej wspaniały pasztet, mazurki, buły drożdżowe, sernik, śmingusa dyngusa..

cieszę się strasznie, że wielkanoc coraz bliżej i pomyślałam, że zacznę się już powoli „nastrajać”.

dzisiaj upiekłam buchty. drożdżowe bułeczki – w mojej wersji postawione na głowie – z karmelem i orzechami laskowymi. nie tylko na wielkanoc. nam smakują przez okrągły rok! 😉

Czytaj dalej

czwartek, 31 stycznia 2013

bomboloni. pyszne włoskie pączki.

bomboloni

niedługo tłusty czwartek, więc nie może się przecież obejść bez pączków!! nie wyobrażam sobie tego dnia bez tradycyjnych „tłustośći”, a wy?

przepis na bomboloni znalazłam parę lat temu na włoskim blogu (oczywiście leciutko go pozmieniałam, nadałam im lekko pomarańczowy aromat. hahahaa… nie byłabym sobą!). jadłam te malutkie pączunie we florencji, bardzo mi smakowały rano, do filiżanki cappuccino… w oryginale były serwowane z „crema pasticcera” (to taki krem „budyniowy”), ale lubię je również wypełnione konfiturą lub – w tłusty czwartek – kremem z ajerkoniakiem…

Czytaj dalej

sobota, 28 kwietnia 2012

szneki czyli bułeczki-ślimaczki z cynamonem i orzechami włoskimi

szneki_z_cynamonem_01

oops!… i did it again! znowu kupilam gotowca. blagam, wybaczcie! mialam taka wielka ochote na gorace buleczki klejace od cukru i tak pieknie pachnace cynamonem, ze nie moglam sie oprzec. musialo to byc juz, od razu i nie chcialo mi sie czekac na wyrastanie ciasta. SORRY…  sklep mam „pod nosem“, wiec wyskoczylam i w ciagu paru minut bylo wszystko juz w piecu. juz po chwili moglam sie nimi zajadac popijajac zimnym mlekiem. PYCHA……. powtórze to na pewno w niedziele na sniadanie. a wy?… Czytaj dalej

wtorek, 17 kwietnia 2012

drożdżowa bułka pani krysi

bulka_drozdzowa_01

w moim rodzinnym domu jadło się ja do śniadania wielkanocnego, nie tylko do słodkich rzeczy. moja mama robiła ją bez posypki z cukru i do samego ciasta też dodawała go mniej. oryginalny przepis pani krysi jest również bez cukru perlistego, ale poniewaz mój mąż uważa to za bardziej niz dziwne, jeść do tej bulki pieczeń rzymską z chrzanem*, piekę ją dla nas na słodko.

*musielibyście zobaczyć jego minę, kiedy zobaczył moją rodzinkę wcinającą radośnie do chałki jajka z ćwikłą, schab na zimno i inne przepychoty wielkanocne! do tej pory wywoluje to uśmiech na mojej twarzy, hahahahaaa….

buła jest po prostu przepyszna. mięciutka i pachnąca leciutko drożdżami – tak jak najbardziej lubię… idealna do śniadania – nie tylko wielkanocnego! z masłem, konfiturami, albo po prostu bez niczego, do kubka dobrej kawy albo herbaty w niedzielne, leniwe popołudnie… Czytaj dalej