niedziela, 1 czerwca 2014

syrop z kwiatów czarnego bzu

syrop_z_kwiatow_czarnego_bzu_01dzisiaj jest dzień dziecka, więc składam wszystkim dzieciom najwspanialsze życzenia! oczywiście nie tylko tym małym, również tym dużym, jak i bardzo dużym. W końcu tak prawdę mówiąc wszyscy jesteśmy dziećmi, więc celebrujmy ten dzień miłości!! 😀

w gdańsku mamy przepiękną pogodę, czarny bez w końcu kwitnie, pachnie obłędnie, więc mam dla was prosty przepis na wspaniały, aromatyczny syrop z kwiatów czarnego bzu, który możecie wykorzystać zarówno w wersji bezalkoholowej (dla malutkich), jak i w wersji alkoholowej (dla dużych) dzieci. 😉 wystarczy rozrobić z wodą lub prosecco, dodać trochę owoców i parę kostek lodu, można dodać mięty lub bazylii: po prostu jest to orzeźwiający i pyszny napój!

dla wszystkich, którzy jeszcze nie znają tutaj znajdziecie przepis na pyszną lemoniadę z kwiatów czarnego bzu!

pięknego dnia dziecka kochani!

ps. pamiętajcie tylko, żeby nie zbierać kwiatów przy ulicach! będą pełne spalin…

Czytaj dalej

czwartek, 18 lipca 2013

koktajl z prosecco z owocami i syropem bazyliowym. cudownie orzeźwiający!

prosecco_z_owocami_06

w tak piękne dni, na babskie popołudnia lub wieczory, jak znalazł! szybki i nieskomplikowany, orzeźwiający koktajl z prosecco z owocami i syropem z bazylii, który nie tylko pięknie wygląda, ale również cudownie smakuje! a do tego… witaminy w postaci owoców! 😀 😀

jak zwykle w moich przepisach, możecie dodawać zarówno owoce, jak i syrop według gustu i uznania. 😀 jeżeli nie macie syropu z bazylii, możecie użyć jakiegokolwiek innego. wspaniale pasuje również truskawkowy jus! Czytaj dalej

wtorek, 8 stycznia 2013

hot chocolate. czy znacie coś lepszego na poprawienie humoru?

hot_chocolate

za oknem szaro. i buro. i smutno. słyszałam i widziałam, że w polsce śnieg, który kocham. a u mnie chlapa. wyprałam psiaka, po spacerze jest znowu brudny. tylko usiąść i płakać w kącie załamując ręce nad sobą i światem. znacie takie dni??…

i nagle wpadłam na wspaniały pomysł: zrobię sobię czekolady! gorącej, pysznej, kremowej… nie będę siedziała i płakała nad sobą i światem! pogmerałam w szafkach i znalazłam jeszcze marshmallows!! śliczne, kiczowate, słodziutkie serduszka. tylko tego mi brakowało…

gorącą czekoladę można robić na tyle sposobów! poniżej siedem przykładów. na każdy dzień tygodnia inny kubek!  😉

Czytaj dalej

sobota, 22 grudnia 2012

kompot z suszu

kompot_z_suszu_01

nie wiem dlaczego obcokrajowcy mają problem z kompotem, ale mój mąż (tak jak i michel „oddaj fartucha” moran) za nim nie przepada. jestem ciekawa, czy to wszyscy tak mają, czy tylko oni? 😀

ja jednak nie wyobrażam sobie wigilii bez kompotu z suszu! stawiam co roku szklankę z kompotem przed moją drugą połówką, on go wypija, a ja czekam z nadzieją, że może już się przekonał! 😉

muszę się jednak wam przyznać, że jako dziecko również za nim nie przepadałam. moja babcia i mama robiły go tradycyjnie, tylko z suszonych śliwek, a mnie ich smak – delikatnie mówiąc – nie przekonywał. dlatego, kiedy pierwszy raz zrobiłam moją wersję tego napoju, urozmaiciłam ją najróżniejszymi owocami. muszę się pochwalić, że rodzina była zachwycona i tak już zostało! 😉 Czytaj dalej

środa, 27 czerwca 2012

truskawkowy smoothie z bazyliowym jogurtem

DSC_0629

na każdym kroku nadziewam się na piękne, cudownie pachnące truskawki. i nic na to nie mogę poradzić, ale apetyt na nie mam przeogromny. cały czas je wcinam! a wy??

dzisiaj proponuję małą i przede wszystkim szybką alternatywę do truskawkowych lodów: truskawkowe smoothies! a ponieważ mamy już lato (sezon bikini!!) i słyszę ze wszystkich stron, że trzeba powoli zacząć dbać o linie, robimy smoothie z jogurtem zamiast ze śmietaną! 🙂 Czytaj dalej

środa, 27 czerwca 2012

syrop z bazylii

DSC_0626

przedstawiam syrop, którym możecie zaskoczyć nawet najbardziej wybrednych gości! długo się nie będe rozpisywała, powiem tylko, że jest szybki i prosty do wykonania, i że będziecie go potrzebowali do następnego przepisu! 🙂

oprócz tego można go używać do miksowania drinków i koktajli. wręcz wytwornie smakuje z szampanem lub prosecco (albo innym winem musującym). albo po prostu polejcie nim truskawki! fantastyczna kombinacja… 🙂 Czytaj dalej

niedziela, 3 czerwca 2012

lemniada małgosi. z kwiatami czarnego bzu. czyli po prostu ambrozja…

lemoniada_z_czarnego_bzu-01

kiedy życie daje ci cytryny zrób z nich lemoniadę. a kiedy na każdym kroku zaczyna kwitnąć czarny bez, to najwyższy czas na lemoniadę małgosi!

niedawno odwiedziłam moją przyjaciółkę… pogoda była piękna i siedziałyśmy w ogrodzie. i tam własnie zauważyłam stojącą w słońcu karafkę wypełnioną kwiatami czarnego bzu i pokrojoną cytryną. hmmm… nie dawało mi to spokoju i oczywiście musiałam zapytać, co tam sie praży. lemoniada. ale dlaczego czarny bez i przede wszystkim, dlaczego na słońcu? tak robia ją węgrzy! a więc nie żaden zwariowany modny koktajl, tylko tradycyjny, narodowy przysmak. lemoniada musi lekko sfermentować (dopiero wtedy rozwija swój pełen aromat), a więc stoi w słońcu… Czytaj dalej

sobota, 2 czerwca 2012

truskawkowy jus czyli… zaczyna się truskawkowy zawrót głowy!

truskawkowy_nektar_01

hurra!! sezon truskawkowy sie w końcu zaczął! teraz trochę poszalejemy. 😀
na początek jednak podstawowy przepis, który możecie wykorzystywać według własnego uznania…

dla mnie osobiście to idealny sok*, składający się z samych truskawek, bez dodatku cukru, przez co jego konsystencja nie jest syropowata. pasuje do lodów (najlepiej oczywiście waniliowych!), crème brûlée i różnych innych deserów. może być genialnym dodatkiem do szampana, prosecco lub każdego innego wina musującego. albo po prostu wody sodowej. można go również używac jako ukoronowanie sałatek… prawdziwy „allrounder” dla wszystkich, którzy lubia jego świeży, nieprzesłodzony smak. o kolorze już nawet nie wspominam… 😀 Czytaj dalej