Archiwa tagu: bezglutenowe

środa, 23 października 2013

quinoa. komosa ryżowa z krewetkami i szpinakiem

Quinoa_01

ponieważ zbyt lubię jeść, żeby się odchudzać, szukam cały czas nowości na rynku, co by tu można jeść i nie tyć! już jakiś czas temu jadłam w australii quinoa. zachwyciłam się, ale o niej zapomniałam! na szczęście moja przyjaciółka, jolcia (dziękuję kochanie!!!) przywiozła mi to wspaniałe zboże / nie-zboże! Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

filety z labraksa & sałaciany mix

labraks_z_salata-03

wczorajszy lunch tak dobrze smakowal, ze zachcialo mi sie wiecej morza! a ze byloby to troche nudne robic powtórke z dnia poprzedniego, przygotowalam szybciochem zielona salate ze smazona ryba. ok, przyznam sie: nie bylo to wcale takim “szybciochem”. najpierw musialam pojechac do mojego rybnego handlarza, zeby kupic swieza, cudowna rybe, nastepnie oczyszczalam ja z lusek (a to zajecie nie nalezy do moich ulubionych!) i wyfiletowalam. jednego nie rozumiem: dlaczego za kazdym razem po oczyszczeniu ryby z lusek, musze oczyszczac z lusek moja (cala!!) kuchnie?? grrrr….. mozecie oczywiscie kupic filety, to niesamowicie ulatwia sprawe, ale dla mnie przygotowywanie ryby to taki pierwotny rytual i do niego nalezy wlasnie usuwanie lusek i filetowanie…

kosztowalo to wszystko sporo czasu, ale musze powiedziec: oplacalo sie! pychota… Czytaj dalej

sobota, 14 kwietnia 2012

muszle sw. jakuba z cykorią, mango & pomaranczowym vinaigrette

przegrzebki_01

wiem, wiem… nie kazdy lubi polaczenie owoców z owocami morza, rybami lub miesem. ja wlasciwie tez podchodzę do tego bardzo ostrożnie, ale uwierzcie: ta kombinacja jest po prostu BOSKA! lekka gorycz cykorii jest lagodzona przez slodycz mango, kwaskowata pomarancza podkresla wspaniale smak, a nad wszystkim czuwa królowa chili. po prostu letnie marzenie na talerzu! 😀

ta fantastyczna salatka, która zrobilam sobie dzisiaj na lunch, uratowala mi humor. czulam sie, jakby z mojego talerza promieniowalo na mnie slonce, na przekór wstretnej pogodzie, która panuje aktualnie na zewnatrz… dodatkowo zaserwowalam sobie chrupiaca bagietke i lampke wspaniale schlodzonego bialego wina… nie uwazacie, ze zycie jest pieeekne? Czytaj dalej

wtorek, 10 kwietnia 2012

hurraaaa! sezon sparagowy uwazam za otwarty!

biale_sparagi_01

aktualnie nic nie pieke. ledwo dysze po wielkanocnym obzarstwie i mam teraz po prostu ochote na cos lekkiego: szparagi, salate, warzywa, owoce, ryby… i teraz bede tez was tym uszczesliwiala! 🙂

bez obawy, ta faza nie bedzie na pewno dlugo trwala. w momencie, jak znikna ostatnie okruszki z mazurków, zastój w moim piekarniku sie zakonczy!! hahahahaaa….

dzisiaj ugotowalam najprostsze, ale (w kazdym razie dla mnie) jedno z najsmaczniejszych dan, które daruje nam wiosenna kuchnia: szparagi. smakuja po prostu do wszystkiego: mlodych ziemniaczków (mhmmm… mniam, mniam! musze je tez niedlugo zrobic!!), szynki, sznycelków cielecych, poledwiczki wolowej, albo po prostu z pomidorkami i bazylia… moglabym tak dalej i dalej i dalej pisac, hahahaa….

dzisiaj otworzylam tegoroczny sezon szparagowy jednak w ich najprostszej formie: polane maslem ze swiezymi ziolami i posypane utartym parmezanem. i powiem wam: rozkosz… Czytaj dalej