środa, 4 czerwca 2014

gazpacho. hiszpański chłodnik

gazpacho_02

musimy jakoś zaczarować lato! w gdańsku dzisiaj znowu niespecjalna pogoda, więc mam dla was klasyczny przepis na super szybki, pyszny i orzeźwiający hiszpański chłodnik, czyli gazpacho, który wywoła uśmiech na twarzy i słońce na niebie! chyba się sprawdza, ponieważ dzisiaj wyszło na chwilę, kiedy przygotowałam zupę i udało mi się złapałać trochę promieni, żeby zrobić zdjęcia. 😀

gazpacho można przygotować nawet dzień wcześniej. im bardziej schłodzone, tym lepsze. poza tym, jeżeli trochę postoi, „przegryzie się” i będzie po prostu bardziej smakowite, jak to mówiła moja babcia. 😀

idealna zupa na letnie dni, na które wszyscy chyba czekamy znowu z utęsknieniem… 😉

Czytaj dalej

środa, 22 stycznia 2014

zupa pomidorowa. z curry, kozim serkiem i aromatyzowaną oliwą

zupa_pomidorowa_curry_01

to chyba najszybsza zupa, jaką kiedykolwiek udało mi się zrobić! potrzebowałam ok. 15 minut i miałam na stole talerz aromatycznej, pysznej zupy pomidorowej. idealny sposób na wspaniałą „pomidorówkę”, kiedy nie ma sezonu na pomidory, a chcemy smak lata na talerzu… serwowana z kozim serkiem i oliwą aromatyzowaną cytryną i ziołami zyskuje nie tylko wizualnie, ale przede wszystkim smakowo. dla mnie po prostu bomba! na szczęście nie kaloryczna… 😉

Czytaj dalej

sobota, 26 października 2013

zupa dyniowa

zupa_dyniowa

halloween zbliża się nieubłaganie i dostaję od was pytania i prośby o przepis zupę dyniową. nasza ukochana i najpyszniejsza to ta, która jest już w mojej pierwszej książce. ponieważ jednak nie wszyscy ją posiadają, podaję jeszcze przepis na blogu…

zupa dyniowa kojarzy się co prawda z halloween, ale ja mogłabym ją jeść przez całą jesień. jest taka cudownie rozgrzewająca…

ściskam was ciepło i jesiennie! Czytaj dalej

środa, 2 stycznia 2013

zupa cebulowa z jabłkiem i serowymi grzankami

zupa_cebulowa_01

nowy rok się zaczął i miałam robić dietę, ale doszłam do wniosku, że absolutnie nie jestem typem człowieka robiącego diety. ;)))) za bardzo kocham jeść, a do tego właśnie dzisiaj naszło mnie znowu na „męskie żarcie”. konkretną, sycącą i pyyyyyszną zupę cebulową urozmaiciłam jabłkiem i grzankami z serem gorgonzola. wyszło całkiem nieźle,  lunch mieliśmy jak najbardziej udany. teraz tylko spać mi się trochę chce, ale to normalne u mnie po dobrym jedzeniu!

Czytaj dalej

piątek, 21 grudnia 2012

barszcz czerwony. wigilijny z pierożkami.

barszcz_czerwony_01

kojarzy mi się z wigilią i nie wyobrażam sobie akurat tego pięknego wieczoru bez jednej z moich ukochanych zup. każdy robi go podobnie, a jednak jest pewnie tak dużo przepisów, ile domowych ognisk w polsce! 🙂

dzisiaj przedstawiam wam mój rodzinny przepis na barszcz, bez którego to nie przeżyłam ani jednej Wigilii Świąt Bożego Narodzenia. Czytaj dalej

czwartek, 21 czerwca 2012

botwinka. czysty smak wiosny…

botwinka

wróciłam z polski załadowana nowalijkami. między innymi kupiłam chyba z 1o pęczków botwinki. nie mogłam przejść spokojnie koło straganu, poniewaz botwinka to jedna z moich najukochańszych zup, a w kolonii nie udało mi się jej do tej pory nigdzie kupić…

wiedzieliście, że te pierwsze maciupkie buraczki (które gotuje się razem z liśćmi), są podobno wyrywane w celu przerzedzenia grządek i zrobienia miejsca dla większych i dorodniejszych buraków? całe szczęście, że jakaś mądra głowa wymyśliła tą przepyszną zupę!!! Czytaj dalej

piątek, 11 maja 2012

kremowa zupa z bialych szparagów: sezonowo & sensacjonalnie

zupa_szparagowa_01

zapach roznoszacy sie w domu, kiedy przygotowuje ta zupe to dla mnie jeden z pierwszych powiewów wiosny…

w sezonie szparagowym, który trwa od polowy kwietnia do prawie konca czerwca, ta elegancka zupa jest moim ulubionym pierwszym daniem. gdybym mogla, jadlabym ja chyba codziennie! 😀

mozemy ja na wiele sposobów urozmaicac. serwowac z zielonymi szparagami, grzybami, swiezym – zielonym lub cukrowym – groszkiem, a w bardziej wykwintnym wydaniu z owocami morza (muszle, krewetki, kraby, czy nawet homar). Czytaj dalej