wtorek, 29 stycznia 2013

chrupiące pralinki z białej czekolady

pralinki_z_bialej_czekolady

jutro przychodzi do mnie w odwiedziny łasuch w ciąży, który uwielbia białą czekoladę. a ponieważ bardzo lubie babki w ciąży i uwielbiam je rozpieszczać, pomyślałam sobie, że zrobię jej niespodziankę.

te malutkie, słodziutkie pralinki robi się bardzo szybko, słodycz białej czekolady jest przełamana żurawiną, a do tego po prostu przecudownie chrupią!!!

pralinki „do it yourself” to coś wspaniałego, nie uważacie? nic, tylko rozwijać skrzydła fantazji…

Czytaj dalej

czwartek, 6 września 2012

gruszki z marcepanem w ciescie francuskim

gruszki_w_ciescie_francuskim_01

mniam. mniam. mniam… długo nic nie pisałam i zastanawiałam sie, co najpierw zrobić. słodkie, czy słone? padło na słodkie! a to dlatego, że natknęłam się na prześliczne, słodziutkie i pachnące gruszki i nie mogłam sie oprzeć…

do tego danie proste i szybkie, a takie kochamy wszyscy najbardziej, prawda? Czytaj dalej

wtorek, 8 maja 2012

rabarbarowy fool…

DSC_1017

…to wcale nie rabarbarowy glupek, ale klasyczny, brytyjski, letni deser 😀 leciutka prawiepianka, taka prawdziwie letnia, rózowa chmurka. deser powinien byc serwowany dobrze schlodzony i – w  oryginale – bez dodatków. jak juz wczesniej wspominalam: doskonalosci nie da sie ulepszyc, ale razem z moimi rózkami z francuskiego ciasta tworzy duet nie do przebicia! smakuje po prostu przepysznie…

przygotowujac mus rabarbarowy, który potrzebujemy do deseru, uzyskujemy cudowny syrop, który osobiscie uzywam do przeróznego rodzaju koktajli. dla dzieci mieszam go po prostu z woda sodowa, a dla doroslych smakuje mi najlepiej z szampanem! nasza tegoroczna majówka miala motto: champagne, champagne for everyone! naturalnie z rabarbarem… 😀 Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

orzechowo – marzepanowe pralinki z rumem

pralinki_marcepanowe_01

te pralinki sa obowiazkiem dla wszystkich, którzy lubia marcepan. no, moze troche przesadzam, ale ja je baaaardzo lubie 🙂 w dzisiejszym wydaniu uzylam zmielonych orzechów wloskich, ale mozna je dowolnie zastapic innym rodzajem. orzechy nie musza byc koniecznie mielone, moga byc posiekane. czy uzyjecie rumu, czy tez nie – zalezy tylko od was! (jezeli bez rumu, dodajcie wiecej smietanki). mozecie rozwijac skrzydla fantazji…

sa wspaniale na swieta bozego narodzenia, ale ja je uwielbiam dawac znajomym jako malutki upominek. na przyklad na walentynki… Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

czekoladowe trufle z kozim serkiem i czarnym pieprzem

trufle_z_kozim_serem_01

juz widze przed soba wasze twarze: „serek kozi? czekolada?? pieprz??? ona juz calkiem zwariowala!“ 😉

moge was jednak uspokoic: nie, nie zwariowalam! do tego musze dodac, ze to jedna z najsmaczniejszych rzeczy, jakie ostatnio palaszowalam (a wlasciwie pochlanialam). nie moge przestac o nich myslec i caly czas siegam po nastepna mala czekoladowa bombke. slodkie, czekoladowe, jednoczesnie slonawe i pikantne, delikatnie rozplywajace sie na jezyku… to po prostu eksplozja smaku w ustach!! musze przyznac, ze wiedzialam juz o tym czytajac o takim połączeniu. Czytaj dalej