poproszono mnie, abym upiekła coś dla dzieci. musiałam trochę zmienić moje przyzwyczajenia i upiec coś o wiele bardziej słodkiego, niż normalnie przygotowuję. i pierwszy raz użyłam do wypieków mlecznej czekolady*! wyszły słodziutkie babunie, które zasmakowały nie tylko dzieciakom! a jakie czeeeeeeekoladowe… marcepan – niespodzianka robił też furorę! cieszyłam się jak świnka, kiedy słyszałam „oooo… jakie to dobre!”.
*ale tylko do kremu! 😉 oszukałam trochę, niech się przyzwyczajają!
składniki
suche
250 g mąki
3 łyżki kakao
50 g chipsów czekoladowych lub posiekanej drobno czekolady (min. 50% zawartości kakao)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
„wilgotne” (cukier jest wyjątkiem i dodawany jest do tych właśnie składników)
1 jajko
120 g cukru
125 g miękkiego masła
300 g kwaśnej śmietany
dodatkowo
200 g masy marcepanowej
100 g zmielonych orzechów laskowych
krem
180 g czekolady mlecznej
250 g kremowego serka typu philadelphia
4 łyżki mleka
2 łyżki cukru pudru
sposób wykonania
piekarnik rozgrzać do 180°C. formę do muffinów wyłożyć papilotkami.
masę marcepanową wymieszać dobrze z orzechami, uformować 12 jednakowych kuleczek.
mąkę, kakao, proszek do pieczenia i sodę przesiać do miski, wymieszać dobrze trzepaczką i dodać czekoladowe drobinki, ponownie wymieszać.
masło i cukier utrzeć na puszystą masę, dodać jajko mieszać mikserem do połączenia, a następnie dodać śmietanę, wymieszać.
do składników suchych dodać wilgotne i wymieszać krótko* szpatułką, lub drewnianą łyżką, tylko do połączenia składników.
*zbyt długie mieszanie sprawia, że ciasto po upieczeniu traci lekkość i wilgotność.
ciasto podzielić równo na wyłożoną papilotkami foremkę (ok. ¾). w środku każdej foremki wypełnionej ciastem wcisnąć przygotowane wcześniej kulki orzechowo-marcepanu, a następnie rozłożyć resztę ciasta.
blachę włożyć na środkową szynę do rozgrzanego piekarnika i piec ok. 20-25 minut.
po wyciagnięciu z pieca babeczki zostawić 5 minut w blaszce, następnie wyjąć i studzic na kratce.
czekoladę posiekać, roztopić w misce w kąpieli wodnej, a następnie lekko schłodzić. dodać serek, mleko i przesiany cukier puder, wymieszać szpatułką do połączenia składników.
wystudzone babeczki ozdobić gotowym kremem. odstawić, aby krem lekko stwardniał.
ᐊᑏ ᓂᕆᓕᖅᑕ
rewelacyjne..muszę wypróbować:)
Widać że żyć bez siebie nie możemy!!! wiesz że dzisiaj chciałam robić dokładnie to samo!!! też z marcepanem!!! no po prostu GENIALNIE:)
słoneczko ty moje. my jesteśmy po prostu GENIALNE!!! jak ja do ciebie tęsknię. nawet sobie nie wyobrażasz. a co do przepisu: to po prostu telepatia. nie ma innego wyjścia! ;)))
Cos dla dzieci??? Rekami i nogami podpisuje sie pod „i nie tylko”:)))
Wygladaja zabojczo! I to marcepanowe serce…mmm…:)
Milego dzionka!:*
Piękne są 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Fajne określenie – „Cieszyłam się jak świnka” : D
Babeczki są śliczne ;D
wyglądają smakowicie 🙂 W weekend zabieram się za pichcenie 🙂
Super ,trzeba to wypróbować
Aż się prosza aby je zjeść 🙂 porywam kilka sztuk do herbatki 🙂
Babeczki obłędne smakowo i wyglądowo. Marcepan z orzechami laskowymi w środku pasuje idealnie. Krem z serka philadelphia i mlecznej czekolady to mistrzostwo świata.