Archiwum miesiąca: luty 2013

czwartek, 7 lutego 2013

brownie. i jak tu nie lubić amerykańskich wypieków?

idealny_brownie

niedługo już walentynki. wiem, że to trochę kiczowate, ale tak między nami mówiąc, dlaczego nie świętować dnia zakochanych? czy też dnia ludzi, którzy się kochają? ja świętuję! staram się to robić częściej, niż raz w roku, ale 14-go lutego jestem naprawdę przemiła dla mojej drugiej połówki. 😉

brownie to moja pierwsza propozycja na walentynki. czekolada, czekolada jest dla mnie symbolem miłości, więc akurat w tym specjalnym dniu serwuję ulemu zawsze coś czekoladowego!

przepis dostałam przed laty od mojej kochanej olci, bratanicy i córy chrzestnej (wrodziła się chyba we mnie, również kocha gotować! 😉 ).

uwielbiam po prostu to nieskomplikowane ciasto. najbardziej w tej „czystej” wersji, bez dodatków. wy możecie jednak dodać do niego orzechy, migdały, odrobinę kawy, chilli, rodzynki, suszone wiśnie… co tylko lubicie!

niedługo więcej przepisów i opowieści walentynkowych!

Czytaj dalej

wtorek, 5 lutego 2013

filet z łososia ze szpinakiem

filet_z_lososia_ze_szpinakiem

proszono mnie o danie rybne, więc posłusznie wstawiam! 😉

soczysty, miękki, delikatny, pyszny. do tego jeszcze… dietetyczny (jeżeli nie polejecie go masłem, hahahaaaa!) i bezglutenowy!. to wszysko mogę powiedzieć o moim łososiu. acha! jeszcze, że super prosty i szybki w wykonaniu. przygotowanie dzisiejszego obiadu trwało… 25 minut!!! spróbujcie sami…

Czytaj dalej

niedziela, 3 lutego 2013

pączki z serkiem. słodkie, maleńkie kuleczki.

paczki_z_serkiem

ogarnęło mnie pączkowe szaleństwo. tak właściwie to pomysł ulego, mojej drugiej połówki: stwierdził, że muszę się z wami tym super prostym przepisem podzielić. on uwielbia te pączunie (pączkami raczej ich nazwać nie można, to maleństwa na jeden, góra dwa kęsy!). są mięciutkie, mokre w środku, po prostu pyszne. nie wyobrażam sobie karnawału w kolonii bez tego smakołyku! 🙂

są one proste i szybkie do zrobienia, a co najważniejsze: zawsze wychodzą! uważam, że to naprawdę świetna alternatywa do tradycyjnych pączków z ciasta drożdżowego.

Czytaj dalej

sobota, 2 lutego 2013

kurcze pieczone

kurczak_pieczony

obiad przygotowałam co prawda dla nas, ale post jest specjalnie dedykowany dla  krzywej kromeczki. czeka już od paru dobrych dni na smaczny, prosty i tani obiad. i tu oto w końcu jest! dla wielu z was jest na pewno banalny i powiecie „pchi, ale się wysiliła!”, ale muszę szczerze stwierdzić, że takie kurcze pieczone to jest to! 🙂 nie ma z nim pracy (ok… trzeba umyć, wysuszyć i doprawić. no i od czasu do czasu podlewać, żeby nie uschło. ale poza tym nic więcej!), jest smaczne i tanie! warzywa i zioła można dodać według uznania, czyli jak kto i co lubi.

to przepis „na oko”, zrobiłam dzisiaj szybki lunch dla dwóch osób, więc wybaczcie, że nie odważałam ani nie odliczałam… 😉 Czytaj dalej