wiem, wiem… nie kazdy lubi polaczenie owoców z owocami morza, rybami lub miesem. ja wlasciwie tez podchodzę do tego bardzo ostrożnie, ale uwierzcie: ta kombinacja jest po prostu BOSKA! lekka gorycz cykorii jest lagodzona przez slodycz mango, kwaskowata pomarancza podkresla wspaniale smak, a nad wszystkim czuwa królowa chili. po prostu letnie marzenie na talerzu! 😀
ta fantastyczna salatka, która zrobilam sobie dzisiaj na lunch, uratowala mi humor. czulam sie, jakby z mojego talerza promieniowalo na mnie slonce, na przekór wstretnej pogodzie, która panuje aktualnie na zewnatrz… dodatkowo zaserwowalam sobie chrupiaca bagietke i lampke wspaniale schlodzonego bialego wina… nie uwazacie, ze zycie jest pieeekne?
skladniki na salate dla 2 osób
6-8 swiezych muszli sw. jakuba* (zalezy od apetytu)
1 cykoria (ok. 12-16 lisci)
ca. 20 g rukoli
2-3 lyzki grubo posiekanych i zarumionych orzechów wloskich
1 dojrzale mango
6 filetów z pomaranczy (ok. ½ pomaranczy)
*ich inna nazwa to “przegrzebki”. jezeli nie macie dostepu do swiezych, mozecie uzyc mrozone. najlepiej rozmrażać je powoli w lodówce, a jeśli się spieszycie, w zimnej (!!) wodzie.
dodatkowo
4 lyzki oliwy z oliwek extra virgin
sos vinaigrette
3 lyzki swiezo wycisnietego soku z pomaranczy (ok. ½ pomaranczy)
1 lyzeczka bialego octu balsamicznego*
1 lyzeczka miodu (plynnego)
2 lyzki dobrej oliwki
1 mala czerwona chili, drobno posiekana**
1 lyzka mango pokrojonego w kosteczke
1 maly pomidor (bez pestek i skóry, pokrojony w kostke)
2-3 listki bazylii, pokrojone w drobne paseczki
sól (najlepiej morska) i swiezo zmielony czarny pieprz do smaku
*w wersji bezglutenowej zastąpić cytryną
**kto lubi bardziej pikantnie, zostawia pestki i równiez drobniutko je sieka. wszyscy inni pestki wyrzucaja!
sposób przygotowania
aby przygotowac sos vinaigrette nalezy sok, ocet, miód, oliwke, sól i pieprz wymieszac trzepaczka. dodac chili, pomidory, mango i bazylie, ostroznie wymieszac z sosem.
cykorie umyc, obciac głąb i oddzielic liscie. z polowy pomaranczy wyciac ok. 6 filetów*. mango obrac ze skóry i ostrym nozem odciac miąższ wzdluz pestki. pokroic w podluzne plastry.
*obciac gruba skóre tak, zeby równiez byla obcieta zewnetrzna biala skórka i ostrym nozem powycinac czastki pomaranczy pomiedzy skórkami)
muszle wysuszyc kuchennym, papierowym recznikiem i posolic. na patelni rozgrzac oliwe i dobrze zrumienić na mocnym ogniu (obrócić tylko raz).
liscie cykorii, plastry mango, rukole i filety z pomaranczy ulozyc na talerzach i polac sosem vinaigrette, równo dzielac pomidory i mango. dodac przysmazone muszle i posypac orzechami wloskimi.
*problem polega na tym, by muszle nie smazyly sie za dlugo (nie beda wtedy delikatne i soczyste, zrobia sie łukowate), ale byly dobrze przyrumienione. musicie jednak uwazac, by ich nie spalic. to w sumie zadna wielka sztuka, wymaga jednak troche wprawy.
rozkoszujcie sie ta elegancka salata z kieliszkiem dobrego bialego wina!
smaaklike ete!
Pingback: a w nowej gali... | Kulinarna Mekka