wtorek, 6 sierpnia 2013

kurki z makaronem

kurki_z_makaronem_03

wczoraj przyjechali do mnie rodzice i przywieźli mi piękne i pyszne kurki. mniam! nie będę się rozpisywać, napiszę tylko: dzisiaj delektowaliśmy się kurkami z makaronem.  do tego lampka wina, chrupiąca bagietka, taras, szumiące drzewa, słońce… chce się żyć!!!  😀

miłego dnia, kochani!

kurki_z_makaronem_04

składniki na 4 porcje

ok. 400 – 500g świeżego makaronu
ok. 400 g kurek
6 pomidorków koktajlowych, pokrojonych w ćwiartki
1 duży lub 2 małe ząbki czosnku, posiekane
1 mała czerwona papryczka chili, posiekana bez pestek
pęczek szczypioru z cebulką
garść posiekanej natki pietruszki (gładkiej)
oberwane listki z paru gałązek tymianku
parę łyżek oliwy
sól morska w młynku
świeżo zmielony czarny pieprz

dodatkowo

garść rukoli
ok. 50 g parmezanu (cieniutko pokrojonego w płatki)

kurki_z_makaronem_01

sposób wykonania

kurki umyć (pod bieżącą wodą, nie moczyć! grzyby nasiąkają zbyt mocno wodą), oczyścić i dobrze osuszyć.

na patelnię wlać oliwę, dodać czosnek, chili i listki tymianku. lekko podsmażyć (oliwa powinna zacząć lekko skwierczeć) i dodać kurki. doprawić solą i pieprzem, smażyć ok. 3 minut, co jakiś czas mieszając.

cebulki i jasnozielony szczypior pokrojoić ukośnie w cienkie plasterki i dodać razem z pomidorkami i natką pietruszki do podsmażonych kurek. smażyć przez ok. 1 minutę.

w trakcie przygotowania kurek ugotować makaron, tak, aby był gotowy razem z kurkami. ugotowany makaron przełożyć łyżką do makaronu* na patelnię, wymieszać z usmażonymi kurkami.

*jeżeli nie posiadacie łyżki do makaronu, przelejcie ugotowany makaron na sito i natychmiast przełóżcie na patelnię (makaronu nie należy odcedzać, czy też zalewać zimną wodą).

serwować od razu z rukolą i płatkami parmezanu.

gero apetito!

kurki_z_makaronem_02

2 komentarze do “kurki z makaronem

  1. Joanna

    Jak ja kocham takie dania – proste, ze świeżych składników ,a zarazem efektowne i smaczne!!! I ta rukola i świeże zioła do tego, oddam deser za dokładkę!!! pozdrawiam serdecznie 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *