hot, hot, hot! jalapeño-guacamole burger. prawdziwy TexMex-dinner!
nie ma chyba lepszych, niż domowe hamburgery (przynajmniej wiem, co jem! ). w dzisiejszym wydaniu z teksańsko – meksykańskim charakterem. dla nas pychota!
przyznaję, jest z nimi trochę więcej pracy, niż ze „zwykłymi” hamburgerami, ale za to jaka rozkosz dla podniebienia! ale co tu będę długo się rozpisywać. spróbujcie sami! Czytaj dalej