i co ja mam dzisiaj napisać? nie jestem w stanie ująć w słowa tego, co mnie spotkało. nie jestem w stanie dzisiaj nawet opowiadać o moich przeżyciach i streszczać, co oglądaliście w telewizji. jestem tak pełna emocji, że nawet nie wiem, czy uda mi się zasnąć.
jednego jestem jednak pewna: wielu z was miało innych faworytów, a ja wszystkich całkowicie rozumiem.
przyznam, że jestem dumna, że miałam w finale tak wspaniałych konkurentów. było dla mnie zaszczytem walczyć o miano MasterChefa z Kingą i Miłoszem. to wspaniali przyjaciele, kompani, kucharze, pasjonaci. w kini widzę siebie sprzed lat. widzę jej zaangażowanie, jej smak, jej radość w poznawaniu nowego. miłosz jest takim samym wariatem jak ja. omg. ile nocy straciliśmy na kłótniach, na czym smażymy przegrzebki, co jest lepsze: klarowane masło, czy oliwa?? nie wspomnę nawet o innych tematach. to były czasy… 😉
jestem ogromnie szczęśliwa, że wygrałam! zdobyłam tytuł MasterChef.
tak samo jednak cieszy mnie fakt, że znalazłam nowych przyjaciół.
cała nasza 14-tka to kulinarni pasjonaci, którzy odważyli się na więcej, którzy przekroczyli własne granice, którzy – dla mnie każdy z osobna – zostali MasterChefami.
kochani, jesteście GENIALNI!!!
dziękuję wszystkim za wsparcie, dziękuję za miłe listy i maile. przede wszystkim dziękuję wszystkim, którzy we mnie od początku wierzyli. postaram się na wszystko odpowiedzieć, jednak czeka mnie w następnych dniach trochę obowiązków, więc proszę o cierpliwość.
katarzynko i kachno, jesteście cudowne. jesteście moja inspiracją, jesteście takie pełne ciepła i słodyczy. myślę o was często, wspomagałyście mnie naprawdę w tym trudnym czasie. dziękuję!
zdjęcia, które nie mają mojego © pochodzą z oficjalnej strony programu MasterChef http://masterchef.tvn.pl/zdjecia/ i wykonał je fot. TVN/Bartosz Siedlik
Gratulacje !!!!
Ale czy Pani to czyta??
pozdrawiam
dziękuję! tak, czytam, kiedy tylko mogę…
gratuluje,nawet pororównując Pani blog z blogiem p.Kingi widac różnice kolosalną.u Pani klasa,profesjonalizm,poziom wysoki.u pani kingi troche taki misz masz typu buciki z H@M i kuchnia i wszystko naraz…pozdrawiam marta
Myślę,że w programie także było widać ogromną różnicę charakerów, no i wieku.. 🙂
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Pani Basiu,
Serdeczne gratulacje! Dzisiejszy finał MS był dla moich domowników wielkim wydarzeniem, przez te kilka tygodni obcowaliśmy z Wami uczestnikami, z Waszym smakiem i wyobraźnią, polubiliśmy Was wszystkich. Od początku całym sercem byłam z Panią, imponuje Pani kreatywnością, poczuciem estetyki, wiedzą i doświadczeniem. Trzymam kciuki za to, by marzenie o własnej restauracji szybko się ziściło.Pozdrawiam serdecznie – Weronika z Gdyni
weroniko, dziękuję serdecznie za przemiłe słowa. pozdrawienia dla całej rodziny, basia
gratuluje, ale imiona napisz duza litera – szacunek dla ludzi, ktorzy sa (chyba) wazniejsi od slowa masterchef.
dziękuję. jeżeli przeczytałeś (przeczytałaś) więcej moich postów, na pewno zauważyłaś (zauważyłeś), że bardzo rzadko używam dużych liter. nie jest to związane z brakiem szacunku. a jeżeli chodzi o dzisiejszy post, to zarówno kinga, jak i miłosz, w zdaniu z „masterchef” napisałam dużą literą. pozdrawiam.
Według mnie, w gronie finalistów, zasłużone zwycięstwo.
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
dziękuję serdecznie, pozdrawiam, b.
gratuluję, od początku kibicowałam właśnie Tobie 🙂
witam ayshi, dziękuję za słowa uznania. 🙂
Yesssss! Wiedzialam! Czarownica ze mnie czy ki pieron…?:)))
Baska dalas czadu i tyle…przynajmniej teraz wiem, ze moje opuchniete i sine kciuki na cos sie przydaly;)
Wielkie, wielkie gratki! W pelni zasluzylas na ten tytul!:)
Sciskam Cie mocno!:*
p.s wspomaganie? inspiracja? Baaaasku…przeciez sie wie, ze robilysmy to tylko dla tej wspolnej wyzerki i ksiazki z dedykacja…hehehe…:)))
Dobrze, że Ty to napisałaś! Udało mi się uchować twarz BEZINTERESOWNEJ PRZYJACIÓŁKI ;)))
Ale zauwaz Kochana, ze napisalam to za nas obie, w liczbie mnogiej, a Ty wcale nie zaprzeczylas:p
Własnie, powinnam się sprzeciwić. To się może z wyzyskiem kojarzyć 😉 Raaany, już widzę nas trzy przy jednym stole ;)))
Ale przynajmniej nam podziękowała, wysłuchiwanie o nerwach i stresach zostało docenione :)) Basia, tak na poważnie – ty wiesz, że my Cię kochamy jak siostrę.
dziewczyny, jesteście kochane. musimy naprawdę coś zorganizować przy jednym stole! mam dla was niespodziankę! napiszę prywatnie na blogu, ale nie kupujcie książki! 😀
Gratuluje wygranej, kibicowalam Pani od pierwszego odcinka 🙂
bardzo dziękuję… pozdrawiam, b.
powinna wygrać Kinga albo Janek. Gelslerowa za bardzo cie faworyzowała.
DOKŁADNIE!!!!!!!!!!! Cały internet jest za Kingą a Baśka….. ta książka to będzie niewypał…. tvn i jej pupilka!!!!
Rozumiem, ze probowaliscie dan i Kingi i Basi i stad werdykt, ze powinna wygrac Kinga????? Jak zwykle zalosna odwaga Anonimowych czytelnikow:(
Pani Basiu gratuluje:)
Rozumiem, ze probowaliscie potraw Kingi i Basi i stad werdykt, ze powinna wygrac Kinga?????
Jak zwykle zalosna „odwaga” Anonimowych:(
Gratuluje pani Basiu:)
A Ty oczywiście nie anonimowa…? Nazywasz się mepp na nazwisko masz mepp i mieszkasz w mepp… cały internet jest za Kingą tego nie możesz zaprzeczyć
Troszeczkę przesadzacie i nawet nie potraficie wyrazić swojej opinii inaczej niż anonimowo.
Uważam, że zasłużenie wygrała Basia – miała największą wiedzę kulinarną, doświadczenie w gotowaniu i zorganizowała swoją pracę tak, aby na czas przygotować wszystkie potrawy.
Kinga i Miłosz to bardzo sympatyczne osoby, ale w straciu z Basią po prostu nie zasłużyły na ten tytuł (co nie znaczy, że za kilka, kilkanaście miesięcy nie mogłyby go zdobyć).
Gratuluję Basiu i powodzenia, mam nadzieję, że nowa droga Twojego życia przyniesie Ci dużo satysfakcji:)
Dorota
Baśka weszła jako anonimowy i objeżdża reszte finalistów pięknie !!!!
My nie próbowalismy dań… nie mamy prawa się wypowiadać ja kibicowałam Kindze… a to komu kibicujemy nie umniejsza umiejetności innym uczestnikom… co do ewentualnego faworyzowania przez Magde Gessler Basi… nie odczułam tego… ewidentnie Basia zbierała często cięgi za to, że się powtarza…
Każdy ma prawo do subiektywnej opinii ale konstruktywnej…a jak można skrytykować czyjąś kuchnie nie próbujac jej..
ja kibicowałam Basi! Kinga nie ma zbyt wielkiej wiedzy o kuchni,wielu rzeczy nie próbowała,nie jadła, wcześniej nie gotowała-taki ktoś raczej nie zasługuje na tytuł masterchefa. Basia była najbardziej doświadczona w kuchni,twórcza,kreatywna,opanowana. Zdecydowanie słusznie wygrała! Gratulacje Basia,byłaś moja faworytką od castingów!
dziękuję wszystkim za miłe słowa. a co do tych mniej miłych komentarzy: no cóż. przkro mi, że was rozczarowałam, ale takie jest życie! nie zawsze dostaje się to, na co ma się ochotę. pozdrawiam i życzę miłego dnia. ja jestem przeszczęśliwa i chciałabym objąć cały świat! :)))))))
Z całego serca gratuluję Pani Basiu!. Moje dwie faworytki znalazły się w finale z czego jedna wygrała, jestem ogromnie zadowolona :). Czekam na książkę i jakieś spotkania na których będzie pani je podpisywała. Pozdrawiam serdecznie,
Marcelina
cześć marcelina! bardzo dziękuję… pozdrawiam, b.
ps. wiem, że planowany jest termin na sobote, 01.12 w empiku w warszawie, ale dokładnie dowiem się wszystkiego dzisiaj po południu. dam znać!
BASIA !! MAM MEGA WIELKĄ PROŚBĘ 🙂 JEŚLI BĘDZIE TAKIE SPOTKANIE AUTORSKIE Z TOBĄ W KRAKOWIE PROSZĘ NAPISZ NA SWOIM BLOGU !! 🙂 ALBO MOŻE GDZIEŚ BLIŻEJ NIŻ WARSZAWA 🙂 JA TEŻ CHCĘ AUTOGRAF W SWOJEJ KSIĄŻCE 🙂 POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO 🙂
Gratuluję bardzo serdecznie:)))
bardzo dziękuję… pozdrawiam, b.
Gratulacje Pani Basiu :))) !!
dzięki!
Basiu skoro pojawiają się hejterzy to znaczy, że osiągnęłaś duży sukces:) Cały czas kibicowałam Tobie i Kindze. Masterchef mógł być tylko jeden. Gratuluję!
Kinga odniosła większą furore czyz nie:P? 0% hejterów!!!
Genau 😉 Hejterstwo w tym dzikim kraju to wyznacznik sukcesu 😉 Na pohybel hejterom!
hahahaaa… pestko, dzięki! muszę się przyznać, że nie przejmuję sie tzw. „hejterami”. jestem pozytywnie myślącą osobą, otwartą na świat i ludzi. jestem szczera, mówię, co myślę i podejrzewam, że dlatego ludzie mają ze mną problem. ale to ICH problem, nie mój! a więc niech się taplają w swojej zawiści, nienawiści i ksenofobii! mnie szkoda dnia na takie negatywne emocje! pozdrawiam serdecznie, b.
Basia po pierwsze GRATULACJE !!!!! nie ukrywam że moja faworytka była Kinga ale co tu dużo mówić byłaś lepsza i właśnie to Tobie należny się ta wygrana. super!! ja już zamówiłam Twoja książkę u męża na mikołajki 🙂 już to pisałam pod Twoimi przepisami że jesteś mega wielka inspiracja a Twój blog jest pyszny !!!! Masz taki ogrom wiedzy a przy tym jesteś bardzo sympatyczna osobą, samo to że każdemu odpisujesz na pytania odnośnie wykonania czegoś czy choćby zamienieniu z kimś słowa. Jak tylko restauracja w Gdańsku już będzie to na pewno ja odwiedzę. Mam całą Polskę do przejechania ale zrobię to bez wahania 🙂 jeszcze raz gratulacje !!!!
cześć wiolu. właśnie dla takich ludzi jak ty piszę mojego bloga i napisałam książkę! dziękuję z całego serca, życzę wielu inspiracji, udanych dań, cudownych chwil tworzenia i jedzenia! mam nadzieję, że jeszcze nie raz cię tu zobaczę, pozdrawiam ciepło, basia.
Serdecznie gratuluję. Kibicowałam i pani i Kindze jednocześnie 🙂 A komentarzami anonimowego hejtera proszę się nie przejmować. Pozdrawiam 🙂
Raczej hejterów. Bo widzę , że jest Nas wielu :).
mamo rysia, witam i dziękuję!
nie przejmuję się, życie jest na to zbyt krótkie! :))))))))))
Gratuluję! Była Pani moją faworytką od początku. W pełni zasłużenie Pani wygrała. Gdyby to widzowie mieli podjąć decyzje, wygrałaby Kinga bo bardziej się podoba, bo ładniejsza. Ale tu o charakter nie chodzi, ale o umiejętności kulinarne które Pani posiada. Ani razu nie była Pani w dogrywce- to dowodzi jak dobra jest Pani w tym co robi. Kinga może i jest Królową Deserów ale nie ma jeszcze odpowiedniej wiedzy. Niech się uczy a będzie wielkim szefem kuchni. W Pani restauracji =)
Monika
moniko, dziękuję serdecznie. za uznanie i za wiarę. i za spostrzegawczość ;)))))) pozdrawiam! b.
Basiu dla mnie jesteś GENIALNA i bardzo Cię Kocham 🙂
kinga, moje ty słoneczko, ja też cię kocham. najbardziej chciałabym, żeby było 14 masterchefów. nie byłoby takiej afery, hahahahaaa….
Ja was podziwiam trzymać tyle czasu język za zębami ;p Basiu gratuluje 🙂 ale mam pytanie, był komentarz w programie, że Twój mąż zdecyduje się na powrót do Polski jeśli wygrasz.. i co? :> wracasz do rodzinnego Trójmiasta? bo chętnie wpadnę do Twojej restauracji… 🙂 Pozdrawiam 🙂
cześć natalio, nawet mi nic nie mów! część rodziny była nawet lekko obrażona! :)))) nie chciałam im jednak odbierać emocji i wzruszenia.
mój mąż zawsze dotrzymuje obietnic, a więc jeżeli wszystko ułoży się według naszej myśli, zawitamy w Gdańsku!
pozdrawiam, b.
Brawo Basiu 🙂
;)))
Gratulacje Pani Basiu ,wygrała Pani , a miała Pani nie zła konkurencję pasjonatów kuchni czekam na Pani książkę kucharską i chetnie odwiedza Pania w jej knajpce ala
witam alu, dzięki wielkie za gratulacje. mam nadzieję, że książka się spodoba! życzę inspiracji i radości z gotowania! mam nadzieję, że będę mogła cię niedługo ugościć… ;)))))
Gratulacje!!
dzięki…
Gratulacje!!!Basiu podaj prosze na blogu przepis na jabłko z marcepanem:D:D:D
tak, wpiszę, obiecuję! jak tylko dojdę do mojej kuchni i będę miała sekunde czasu!!! 😀
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ I LOVE YOU ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
love you….
Kochana, skrobnij do mnie na maila. Słuchy mnie dochodzą, że mam Cię gdzieś tu niedaleko. Może się spotkamy??? :)))
O kurczę, dopiero zobaczyłam, że masz bloga 😀 Super, cieszę się, że wygrałaś 🙂 Szkoda, że Kinga i Miłosz zostali bez niczego (powinni dostać jakieś nagrody pocieszenia, za drugie i trzecie miejsce :D), ale zawsze wygrywa najlepszy! W tym przypadku Ty! Wczoraj ryczałam razem z Tobą haha aż się ze mnie w domu śmiali 🙂 No cóż ….. GRATULACJE! Idę szukać książki w księgarniach 😀 Pozdrawiam!
gosijko, jesteś cudowna! cieszę się, że mnie znalazłaś, mam nadzieję, że zagościsz tu na dłużej! 🙂 pozdrawiam ciepło. b.
Brawo Basiu!
dziękuję veronica!
Jeszcze raz gratulacje 🙂
kromeczko, dziękuję! 😀
Pani Basiu,
Proszę się nie przejmować hejterami. Od początku Pani kibicowałam. Wygrana była zasłużona.
Iwona z Gdańska
pani iwono, dziękuję za uznanie! pozdrawiam, basia.
Nie należy się pani ten tytuł. Byli lepsi ale niestety nie byli faworyzowani tak jak pani. Żenujące i oburząjące.
najlepiej jak Ciebie zobaczymy w programie 🙂 wtedy bedziemy oceniac organolepytcznie przez tv ;p …. to jest konkurs – wczoraj byla najlepsza ..to ni byla ocena calego programu ..przeciez Ci wszyscy uczestnicy to amatorzy – chyba ze niektorzy to ukryli … mi szkoda z enie moge brac udzialu w tym bo jestem po żywieniu … pozdrawiam anonimowych 😀
mogę skierować tylko na strone
http://pl.wikipedia.org/wiki/MasterChef_Polska
proszę obejrzeć tabelę i porównać wygrane.
żenującym i oburzającym powinien być fakt, że są ludzie, którzy nie mają nic innego do roboty, jak wylewać swoje frustracje na obcych podwórkach. pozdrawiam.
Zaproszenie do programu przyszło na bloga? Ciekawe że blog założony jest na wiosę tego roku, a więc wtedy kiedy ruszył program. Ciekawe…
Andrzej
andrzeju, śmieszą mnie teorie spiskowe. ale to twój problem, jeżeli mi nie wierzysz. nie miałam zamiaru ci nic udawadniać, ale tu proszę zaproszenie:
Karol15 czerwca 2012 11:35
http://www.tvn.pl/showbiz/kultowy-show-kulinarny-na-antenie-tvn-zglos-sie,47571,934.html
Serdecznie zapraszamy na casting do nowego programu tvn MasterChef!
pozdrawiam
gratuluje;) bylas tego wieczoru najlepsza:) nalezalo Ci sie:)
pozdrawiam i zycze samych sukcesow:)
dziękuję olesiu, pozdrawiam, b.
Choć bardziej podobało mi się menu Miłosza (gołąb + ziemniaki), to jednak słusznie wygrałaś, ponieważ Miłosz nie wyrobił się ze wszystkim i gratuluję. Uważam, że Twoje menu było lepsze i ciekawsze oraz trudniejsze od menu Kingi. Życzę sukcesów i otwarcia knajpki w Polsce. Książki nie kupię, ale nie dlatego, że Cię nie cenię, tylko ponieważ nie chcę nabijać kasy TVN. Na pewno jednak obejrzę sobie w księgarni.Powodzenia !
dzień dobry magdaleno,
dziękuję za słowa uznania. pozdrawiam serdecznie, basia.
gratuluje.znalazłam juz pani ksiazke na internecie,szkoda ze jest taka droga i narazie nie stac mnie na jej zakup:(ale bede kozystac z pani przepisów na blogu.wydaja sie świetne:)czekam na przepisy z finału.lola z gdyni
cześć lolu, niedługo zrobię jakiś mały konkurs na blogu i będę na pewno miała jakieś egzemplarze książki dla moich czytelników! a więc uszy do góry! ;))) pozdrawiam serdecznie, basia.
oj czekam czekam 🙂 na ten konkurs:)
Pani Basiu! Serdecznie gratuluję! Cieszę się wraz z Panią z wygranej i dziękuję za kilka tygodni świetnej i bardzo emocjonującej zabawy!
Jest Pani piękną, mądrą i utalentowaną kobietą z wielką klasą! Z przyjemnością patrzy się nie tylko na Pani potrawy, ale na Pani pracę również! Nie mówiąc już o wzruszeniu, jakie ogarniało mnie za każdym razem, kiedy widziałam miłość do Męża w Pani oczach! W Jego również! Ściskam mocno, życzę sukcesów i spełnienia marzeń! Książkę Pani autorstwa kupię na pewno! 🙂
to ja dziękuję. dziękuję! za przemiłe i ciepłe słowa, za wiarę we mnie, a przede wszystkim za spojrzenie trochę głębsze, niż szyba telewizora. pozdrawiam ciepło, basia
Pozdrawiam serdecznie i oczywiście gratuluję!Kibicowałam Pani,podoba mi sie spokój,opanowanie i organizacja.To wszystko złożyło się na Sukces!
Joanna
joanno, dziękuję serdecznie, pozdrawiam, basia.
jak można napisac na okladce ksiazki BASIA???!!!to przeciez 45letnia kobieta a nie dziewczynka.pozatym gratuluje wygranej była pani super”
hahahahaaa…. z tą „basią” to taka sprawa: w mojej rodzinie było sporo barbar, ale tylko ja byłam basią! i tak zostało. nie mogłam znieść tego imienia wymawianego twardo BARBARA i przedstawiałam się wszystkim nowym (niemieckim)znajomym jako właśnie „basia”. i tak zostało! muszę się przyznać, że nawet nie reaguję, jeżeli ktoś woła barbara! nie jest to dla mnie zdrobnieniem dla małych dziewczynek, to po prostu moje imię…
a co do gratulacji, to dziękuję z całego serca! pozdrawiam, basia 😀
Gratulacje!
dzięki!!! 😀
gratuluję wygranej! będę tęsknić za Waszymi masterchefowymi zmaganiami :]
dziękuję! ja też będę tęsknić… to był już taki niedzielny rytuał… pozdrawiam, b.
Gratuluję wygranej..jestem ciekawa gdzie i kiedy będzie można kupić książkę kucharską..pozdrawiam serdecznie..
dziękuję! wiem, że są już w empiku i na ich stronie internetowej (na niej nawet z promocją!) i na stronie wydawnictwa ZNAK. pozdrawiam, b.
Gratulacje !!!! Cieszę się, że wygrała moja faworytka. Wierzę, że Pani potrawy są przepyszne i proszę dać szansę warszawiakom na skosztowanie ich , a nie tylko w Gdańsku. Czekam na otwarcie Pani restauracji /sieci RITZ w całym kraju/. Jeszcze raz serdeczne gratulacje i wytrwałości w realizacji marzeń !!! Wszystkiego dobrego !!!
Anita z Warszawy
PS. Książka już jest w salonach EMPIK-u
cześć anito! fajnie by było się móc rozdwoić! zobaczymy, co się da zrobić 😉 pozdrawiam, basia.
No to czytania a czytania się nabrało co nie ?
Basia Pani Basia Barbara co za różnica ?
jak jest Baśka to jest Baśka i tyle !
Nagle zebrało się tysiąc osób które zaczną hejtować , a przepraszam bardzo blog jest do hejtowania czy do oceniania pomysłów kulinarnych ?
kogo wy tu chcecie oceniać ? Bo są tu stali bywalcy którzy chcą czytać nowe pomysły i nowe przepisy a nie słuchać hejtów innych ludzi…
natt, hahahaha… dobre! dzięki… xoxo, b.
Gratulacje Pani Basiu.! Od początku wiedziałam że taki będzie wynik…! ; )
no to przynajmniej ktoś! ja się trzęsłam do finału, hahahaha…. a oglądając go jeszcze w tv, przeżywałam wszystko na nowo…
dziękuję!!!
BASIU, SZCZERZE GRATULUJĘ I POZDRAWIAM
dziękuję i również pozdrawiam.
Basiu,byłas najlepsza,od początku Ci kibicowałam:)))
Naprawde,jestes dla mnie inspiracja,mam dopiero 22 lata:)
Zaraz będe robic ciabatte z Twojego przypisu:) Bede tu codziennie zaglądac:)
violu, dziękuję!! to dla mnie największy komplement. cieszę się i ściskam serdecznie, basia.
Każdy przed telewizorem staje się wybitnym krytykiem kulinarnym. Lubimy oceniać i krytykować. Czy bylibyśmy w stanie przygotować taki posiłek? Pewnie nie. Czy spróbowaliśmy „ten dań” który oceniamy? Też nie.
Więc jakim prawem krytykujemy i jakim prawem oceniamy?
Basiu, serdecznie gratuluję wygranej. Życzę ci sukcesu, własnej restauracji i miliona sprzedanych książek! Jutro lecę do Empiku!
dziękuję za mądre słowa. życzę samych miłych wrażeń kulinarnych i radości z mojej książki. dla was przecież ją napisałam! pozdrawiam, b.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Gratuluję wygranej ! ; D Od pierwszego odcinka trzymałam za Panią kciuki i byłam pewna, że Pani wygra ! : D
Pozdrawiam! : )
dziękuję za ciepłe słowa i wiarę w moją osobę. pozdrawiam serdecznie, basia.
Uważam że finał powinien wygrać ktoś inny, stawiała pani na przepisy sprawdzone oklepane i dlatego zaszła pani tak daleko inni finaliści gotowali trudniejsze dania.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
na szczęście w takim razie nie byłaś (byłeś) jurorem. moje przepisy na pewno nie są „sprawdzone i oklepane”, ale to moje zdanie i zdanie jurorów. każdy może mieć jednak swoje.
Basiu gratuluje serdecznie i trzymam kciuki ze uda Ci sie spelnic Twoje kulinarne marzenia. Pozdrawiam !
dziękuję za gratulacje i za kciuki! pozdrawiam, b.
To ja z ogromną przyjemnością dołączam się do GRATULACJI! Wszyscy jesteście wygranymi, a Tobie Basiu życzę wspaniałej zabawy, teraz już z Tytułem MC 🙂 Pzdr Aniado
cześć aniado, dzięki za miłe słowa 🙂 pozdrawiam, b.
Gratuluję, jednak uważam że wygrała Pani niezasłużenie. U innych uczestników widziałam większą pasję, predyspozycje i talent. Uważam że można nauczyć się gotować bardzo dobrze, jednak żeby było wybitnie trzeba mieć to coś, dar, wrodzony talent, czego u Pani nie dostrzegłam. Powodzenia
dziękuję za gratulacje. przykro mi, że nie zauważyła pani u mnie tego, co dla mnie i ludzi, którzy mają ze mną styczność jest oczywiste. pozdrawiam, b.
Basiu, obawiam się, że przeczytawszy te komentarze odechce Ci się przyjeżdżać do Polski. Ja sama jestem w szoku skąd w ludziach taka bezinteresowna zawiść. Pozdrawiam Cię serdecznie i gratuluję.
czytelniczka bloga
dzień dobry czytelniczko,
przyznaję, jestem w lekkim szoku, czytając niektóre komentarze (po krótkim zastanowieniu niektóre usunęłam, ponieważ uznałam je za obraźliwe, a nie mam ochoty tolerować czegoś takiego na moim blogu), ale nie przejmuję się tym! jestem taka po prostu.
dzięki za miłe słowa, b.
Serdecznie gratuluję wygranej:-)
Nie rozumiem, jak można oceniać jako widz, które dania były lepsze/smaczniejsze, kto miał większą pasję;-) Przecież to, co było widać, to energia/temperament, kwestie osobowościowe, a nie ściśle pasja do gotowania, czy smak potraw. Wiele z komentarzy jest tak niedorzecznych.
Ja też miałam innych faworytów, menu podobało mi się bardziej Miłosza, ale przecież nie próbowałam potraw, by móc rozsądzić:-)
Z książką się chętnie zapoznam, a jeśli przepisy przypadną mi do gustu, chętnie nabędę!
Emilia
emilio, podziwiam twoje zdrowe i rozsądne podejście do sprawy. na moją „obronę” dodam tylko, że możliwości menu były ograniczone zawartością spiżarni i czasem, a to ostatnie zdecydowało też o tym, że miłosza dania nie były do końca gotowe. pozdrawiam, mam nadzieję, że kiążka się spodoba, basia.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Witam Witam Basia , od początku byłem pewny . Serdeczne Gratulacje . Mam nadzieję , że prędko udam się do Empiku . Ile tu fanów się odezwało . Pięknie jesteś również naszym MasterChefem 🙂
Do hejterów : Nudzi się wam w domu choć i tak śmiem twierdzić , że jesteście lekko mówiąc ograniczeni umysłowo . Dobrze wiecie , że osoba robiąca wyśmienicie deser nie równa się osobie , które gotuję wyśmienicie i deser i przystwkę i dań główny xD Także aż żal **** ściska jak was się słucha .
Ale tamte dziecko chyba z dołu to mnie z równowagi wyprowadziło . Ty chamie jeden gdybym cię na ulicy spotkał to bym cię z całej siły za*****. Takim zachowaniem tylko czekasz aż dostaniesz od kogoś po **** . Obyś ty dożył chociaż te parę lat . Oby cie te mordę do końca życia wykrzywiło . Typowa Polska mentalność sam nic nie zrobił , ale do kogoś co zrobił pretensje ma…
Ale tak to jest . Czym sukces większy i zasłużony tym bardziej takich komentarzy ludzi ograniczony intelektualnie . Pokazałaś , że jesteś lepsza i tyle . Basia jesteś naszym MasterChefem , Pozdrawiam 🙂
cześć Takerbdn99, błagam nie denerwuj się i nie przejmuj! już moja babcia mówiła, że złość piękności szkodzi! :))))
pozdrawiam, ściskam i jeszcze raz dziękuję!!!! b.
Serdeczne gratulacje, w pełni zasłużony tytuł, pozdrawiam
dziękuję serdecznie, również pozdrawiam.
Gartulacje. Dla mnie wciąż pozostaniesz Kulinarną Mekką. Mam nadzieję, że blog nie przestanie funkcjonować. Nawet jeśli to życzę Ci wszystkiego smacznego! Trzymam kciuki za Twój rozwój!
ja jestem kulinarną mekką, dziewcznyno bez matury ;). blog jest i będzie, obiecuję. serdeczne dzięki, pozdrawiam! :)))
Witaj, serdecznie gratuluję wygranej, ciesze się, że znalazłam Twojego bloga, jeżeli pozwolisz będę z niego czerpała pomysły na dania dla moich gości. Mam nadzieję, że nadal będziesz go pisała i dzieliła się z nami Twoją wiedzą 🙂
pozwalam, czerp, korzystaj, gotuj, ciesz się, inspiruj, wchodź jak najczęściej! dzielenie się moją miłością jaką jest gotowanie daje mi ogromną satysfakcję! pozdrawiam, basia
Muszę to napisać bo oszaleję. Ogólnie polską edycje Masterchefa oglądałam bardzo sporadycznie, ale muszę powiedzieć, że na te może 4 oglądnięte odcinki jako jedyną uczestniczkę zapamiętałam właśnie Ciebie. Nie dość, że potrafisz gotować, jesteś pomysłowa to oprócz ego mas osobowość! Nie jem mięsa, jestem weganką, ale podzielam Twoją pasję gotowania. Strasznie mnie denerwuję obecny internetowy ‚trolling’ rzekomych znawców, którzy atakują Twoją osobę. Ten tytuł jak najbardziej należał się właśnie Tobie i super, że to Ty wygrałaś! Jesteś profesjonalistką, pięknie gotujesz! A teraz tylko szalej, życzę cudnego bistro !
Pozdrawiam bardzo serdecznie i gratuluję spełnienia marzeń 🙂
bylam za Kinga, jak – podobno wiekszosc internautow i widzow.. ale uczciwie (a nie slepo) musze pogratulowac Basi. nawet ostatnim odcinkiem udowodnila, ze jest profesjonalistka, byla najbardziej skoncentrowana i nie ganiala chaotycznie po kuchni. jej dania byly gotowe, kompletne, „dopiete na ostatni guzik” w czasie..i jestem pewna, ze smakowaly bosko. szczerze wiec : gratuluje!
Pani Basiu, serdecznie gratuluję wygranej!
Czekam nowe przepisy 🙂
Proszę się nie przejmować obraźliwymi komentarzami.. to niestety POLSKA.. wstyd.
Pozdrawiam!
Basik! Ogromnie sie cieszymy i gratulujemy. Twoja pasja zostala slusznie nagrodzona. Nie przejmuj sie zlosliwymi komentarzami. Jesli ich autorzy tak samo znaja sie na jedzeniu jak na polskiej gramatyce to im bardzo wspolczujemy. Poza tym Ciebie oceniali profesjonalisci, a nie specjalisci spod budki z piwem. Brawo! Brawo! Brawo! m i r
gratuluję bardzo serdecznie wygranej , pozdrawiam Aga
Pani Basiu GRATULACJE!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę z Pani wygranej i mam nadzieje że uda się Pani zrealizować marzenia o własnym bistro tu w Polsce :)))))) Przykro tylko iż to zazdrość jest cały czas domeną Polaków, lecz najważniejsze, aby nie przejmować się opinią innych tylko dążyć nieprzerwanie do celu. Tego Pani jeszcze raz serdecznie życzę!
Pozdrawiam,
Dominik M 🙂
Pani Basiu!
Chciałam również serdecznie pogratulować wygranej i życzyć Pani dalszego czerpania tak wielkiej radości, którą ewidentnie przynosi gotowanie. Na tego bloga trafiłam już po finale Masterchefa i czytam z rozśmianymi oczami coraz to nowe posty, jestem zachwycona, mimo, że w sprawach kuchennych kompletny ze mnie laik i tylko czasem, nieśmiało coś wykonuję. Jednak uważam, że kuchnia ma w sobie magię, a patrząc na Pani gotowanie widać, jak dobrze można to wykorzystać – tak dla własnej radości jak i dla bliskich.
Powodzenia! 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Malwina Maria
Basiu kibicowałam Ci od pierwszego odcinka.
Gratuluję Basiu Gratuluję !!!!
Cieszę się bardzo z Twojego szczęścia.
Trzymałam za Panią kciuki !
Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów
Pozdrawiam
Marta S.
Gratuluję wygranej!!
Powiem szczerze, że na początku programu nie była Pani moją ulubioną uczestniczką. Być może to wpływ pani Magdy G.,która podkręcała ten Pani ‚sałatkowy’ klimat. 😉
Jednak z każdym kolejnym odcinkiem udowadniała Pani,że naprawdę ma do tego talent. I teraz naprawdę bardzo się cieszę, że to właśnie Pani wygrała.
Dlaczego to wszystko piszę? Ponieważ przed momentem przeczytałam na onecie artykuł dotyczący Pani i tego „jak to Pani wszystkich oszukała”. Aż mi się niedobrze zrobiło! Zupełnie nie rozumiem, dlaczego jesteśmy tak zazdrosnym narodem! Pani odniosła fantastyczny, w pełni zasłużony sukces, więc teraz ludzie muszą Panią spalić na stosie. Stąd mój komentarz – powinna Pani wiedzieć, że nie ma sensu się tym przejmować!!! A inteligentni ludzie nie uwierzą w te wszystkie idiotyzmy, które o Pani wypisują! No. Momentalnie mi się lepiej zrobiło. 🙂
A tak na koniec cytat z mojej ulubionej piosenki zespołu Coma: „I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.”
Życzę Pani wszystkiego co najlepsze!!!!!:):):):)
Kasia U.
Pani Basiu! 😉
Niech się Pani nie martwi 😉 Szczerze gratuluję wygranej. Co niedzielę uważnie śledziłam kązdy wasz ruch. Byłam pod wrażeniem tego co robicie! Jest to niesamowite. I żałuję, że twoimi daniami musiałm nasycić się tylko wzrokiem! Życze dalszysz sukcesów xx
Alex
Pani Basiu,
gratuluję wygranej! Zazdroszczę umiejętności wyczarowywania tych wszystkich dań, które nie tylko okazywały się najsmaczniejsze, ale na talerzu wyglądały jak prawdziwe dzieła sztuki. Książkę kupię obowiązkowo a i nie omieszkam wpadać na Pani bloga, by czerpać z Pani pomysłów we własnej kuchni. Pozdrawiam serdecznie i życzę spełniania pozostałych marzeń!
Sylwia
Witaj Basiu,
na Twój blog trafiłam przez stronę TVN-u i na pewno będę regularnie zaglądać, tyle tu pyszności 🙂 Przede wszystkim gratuluję wygranej! Program był świetny i emocjonujący, oby była kolejna edycja – może Ty jako gość specjalny? 😉 Czekam też na wspomnianą restaurację w Polsce, na pewno odwiedzę.
Pozdrawiam i życzę zawsze pełnej spiżarni ( już nie na czas:) ),
Duśka
PS. To zadziwiające i przede wszystkim bardzo miłe, że znajdujesz czas, żeby odpowiedzieć praktycznie na każdą, najkrótszą wiadomość 🙂
A to Ci niespodzianka, nie wiedziałam że to Ty, moje gratulacje 🙂