…to wcale nie rabarbarowy glupek, ale klasyczny, brytyjski, letni deser 😀 leciutka prawiepianka, taka prawdziwie letnia, rózowa chmurka. deser powinien byc serwowany dobrze schlodzony i – w oryginale – bez dodatków. jak juz wczesniej wspominalam: doskonalosci nie da sie ulepszyc, ale razem z moimi rózkami z francuskiego ciasta tworzy duet nie do przebicia! smakuje po prostu przepysznie…
przygotowujac mus rabarbarowy, który potrzebujemy do deseru, uzyskujemy cudowny syrop, który osobiscie uzywam do przeróznego rodzaju koktajli. dla dzieci mieszam go po prostu z woda sodowa, a dla doroslych smakuje mi najlepiej z szampanem! nasza tegoroczna majówka miala motto: champagne, champagne for everyone! naturalnie z rabarbarem… 😀
bardzo lubie rabarbar. przez swoja kwaskowatosc lagodzi slodkosc ciast i deserów sprawiajac, ze mam ochote jesc ich wiecej (hmmm… to chyba wcale nie takie dobre, przynajmniej nie dla mojej figury, hahahaaaa….).
to dopiero drugi rabarbarowy przepis tego sezonu, ale obiecuje: na pewno nie ostatni!
skladniki
1 kg rabarbaru, umytego, obranego i pokrojonego w kostke
100 g truskawek*, umytych, bez szypulek i pokrojonych w kostke
300 g cukru
3 lyzki extraktu z wanilii
500 ml dobrze schlodzonej smietany kremówki (30%)
*zawsze dodaje je do rabarbaru. uwazam, ze podkreslaja jego smak i dodaja koloru!
sposób wykonania
piekarnik rozgrzac do 190°C.
pokrojone owoce umiescic w zaroodpornym naczyniu, wymieszac z cukrem i ekstraktem z wanilii, przykryc (jezeli nie macie pokrywki, uzyjcie folii aluminiowej). piec ok. 45-60 minut, do miekkosci.
upieczony, jeszcze goracy rabarbar odsaczyc na sitku. polowe otrzymanego soku przelac do rondelka i gotowac na wolnym ogniu, aby uzyskac gesty, slodki syrop. odstawic do ostygniecia*.
druga polowe równiez odstawic do ostygniecia* – bedzie to nasz pyszny sok do koktajlu z szampanem!
*pod zadnym pozorem nie studzic soku lub syropu w lodówce! moze sie skrystalizowac i utracic swoja purpurowa barwe i przejrzystosc.
odsaczony rabarbar zmiksowac dokladnie blenderem na gladkie purée, schlodzic i wstawic do lodówki do calkowitego ochlodzenia.
przed serwowaniem ubic smietane (najlepiej w schlodzonej misce) na gesta, kremowa mase. dodac mus i syrop z rabarbaru, delikatnie wymieszac szpatulka. deser powinien miec niejednolity kolor, tzw. „marmurkowa“ strukture. gotowe. a jakie pyyyyszne….
e güeter!
zródlo inspiracji: nigella lawson, lato w kuchni
Basiu, uwielbiam gotującą Nigellę, oglądam dla samej przyjemności popatrzenia jak ona to robi, bardzo mnie to uspokaja…
Twój deser niezwykle kuszący!
Połączenie rabarbaru i truskawek idealne, wspaniale się uzupełniają!
Dzięki za przepis!!!
Serdeczności!:)))
PS Głosuję na Ciebie, to jasne!!! Czekam właśnie na maila z potwierdzeniem!
ewelino, dzieki! nie wiem za bardzo, czy ma to sens, ale namówila mnie kolezanka, wiec próbuje. ostatnio usunieto mi 15 oddanych na mój przepis glosów. napisalam do „dyrekcji” z prosba o wyjasnienie, ale nie dostalam do tej pory odpowiedzi. pozyjemy, zobaczymy! 😀
tez uwielbiam podpatrywac gotujaca N. najgorsze jest to, ze za KAZDYM razem robie sie glodna i lece do kuchni, aby cos pichcic! hahahahaa…..
Baaaasia, ale Ty rozpieszczasz! Rabarbar, truskawki, jak ja za tym tęskniłam…
hihihiii… noooo…. ja tez!!! witaj wiosno ze wszystkimi twoimi kulinarnymi urokami!!!! 😀
I niech trwa jak najdłużej… truskawki zawsze znikają za szybko :)))
masz racje. a ich kuzynki z dalekich krain niestety nie smakuja tak dobrze!! 😀