czwartek, 27 marca 2014

lody truskawkowe z czekoladą i czarnym pieprzem. ekspresowe i dietetyczne!

lody_truskawkowe_01

dzisiaj przepis na lody truskawkowe. ekspresowe, takie lubię najbardziej! a do tego dietetyczne, więc idealnie pasują do wiosennej diety! 😀 dodatek czarnego pieprzu i czekolady jest może dla niektórych zaskakujący, ale uwierzcie: lody smakują po prostu bombowo! 😀

genialne jest również to, że owoce możecie wymieniać na swoje ulubione (jagody, maliny, jeżyny, porzeczki, wiśnie… itd, itp), muszą być tylko zamrożone! pozostałe dodatki zostawiam również waszej fantazji… 🙂

w przeciągu paru minut możecie wyczarować coś pysznego, zaskakującego i przede wszystkim zdrowego!

Czytaj dalej

środa, 15 stycznia 2014

brukselka z bekonem i orzechami włoskimi

brukselka_01

nie wiem, jak wy, ale ja mam czasami ochotę na takie pyszne, prawdziwie wiejskie jedzenie. uwielbiam np. smażone ziemniaki z patelni z boczkiem – mogę je jeść bez niczego! no, może z odrobiną ziół i szklanką maślanki do popicia! 😉 po prostu pycha…

dzisiaj naszła mnie ochota na warzywo nie przez wszystkich lubiane. ja jednak przepadam za tym smakiem. a smażona brukselka z bekonem i orzechami włoskimi jest dla mnie po prostu przesmacznym daniem. można ją również serwować w wersji vege bez bekonu i jest równie pyszna.

jadłam ją po prostu z chlebem posmarowanym masłem i powiem wam, był to przepyszny lunch! 😉

Czytaj dalej

wtorek, 11 czerwca 2013

idealny stek. metody i stany wysmażenia.

stekburger

dzisiaj specjalny post na życzenie czytelników. wielokrotnie dostaję pytania, jak przygotować idealnego steka, jak również o metody sprawdzenia stanu wysmażenia steków. nie jest to łatwe zadanie do opisania, postaram się jednak i temu sprostać! 😀

idealny stek, to wprawa i przede wszystkim… dobrej jakości mięso. warto wydać na nie trochę pieniędzy, ponieważ efekt jest naprawdę zaskakujący. a w końcu nie jemy takiego dania codziennie… Czytaj dalej

poniedziałek, 18 marca 2013

idealna chałka wielkanocna, czyli najlepsze i najprostsze ciasto drożdżowe.

chalka

co prawda pisałam już, że znalazłam nowy sposób na ciasto drożdżowe, ale muszę po prostu stwierdzić, że jestem nim zachwycona. robiłam z niego chałkę z powidłami, bułeczki z serem, a jutro upiekę tradycyjny, niemiecki kołacz wielkanocny z marcepanem. już się cieszę! 😀

ponieważ jeszcze na pewno nie raz wrócę do tego podstawowego przepisu, doszłam do wniosku, że poświęcę mu osobny post.

przede wszystkim powtórzę jeszcze raz, jak mantrę, że ciasto drożdżowe potrzebuje spokoju i długiego wyrabiania. nie znosi stresu i przeciągu!

jeżeli jednak poświęcicie mu trochę czasu, to zobaczycie, że wychodzi zawsze, jest naprawdę proste i pyszne, a co najważniejsze: smakuje w różnych wariacjach… nawet tylko posmarowane masłem i posypane cukrem. w dzisiejszej odsłonie to chałka z płatkami migdałów.

Czytaj dalej

wtorek, 29 maja 2012

świeże, pyszne pieczywo i tylko 5 minut pracy? niemożliwe? możliwe! artisan bread.

chleb artisan

w trakcie poszukiwań prostych, a dobrych przepisów na pieczywo trafiłam na metode jeffa hertzberga i zoë françois (opisaną w książce „artisan bread in five minutes a day“). jeszcze o niej nie słyszeliscie? ja też nie, chociaż nie jest już wcale taka nowa… 😀  składniki – bez ugniatania – zostają wymieszane drewnianą łyżką w misce, odstawione na 2 godziny w temperaturze pokojowej i potem po prostu wstawione do lodówki! tam ciasto może pozostać do 14 dni (!!!) i żeby upiec coś pysznego – bułki, bagietki, chleb albo pizzę – wystarczy wyciągnąc tylko odpowiednią ilość ciasta… czyż to nie wspaniałe?? osobiście uważam wręcz, że wprost genialne… 😀 Czytaj dalej

czwartek, 26 kwietnia 2012

penne al pomodoro con erbe aromatiche. po prostu makaron rurki z sosem pomidorowym i swiezymi ziolami. wloska poezja…

idealny_makaron_01

dzisiaj mam dla was troche „wloszczyzny“. prawdziwy italianski makaron. mój ukochany nie moze bez niego zyc. czasami mam wrazenie, ze moglabym mu go codziennie serwowac i pora dnia (czy tez nocy) nie gra najmniejszej nawet roli! musze przyznac, ze moja milosc do wloskich produktów macznych nie jest az tak wielka, mam jednak pare ulubionych potraw, z których nie moglabym w zyciu zrezygnowac: tagliolini al tartufo bianco d´alba (wstazeczki z bialymi truflami), orecchiette con salsiccia (uszka z pomidorami i sycylijska kielbaska), spaghetti aglio olio e peperoncino (nitki z oliwka, czosnkiem i chili) i calkiem proste penne al pomodoro (rurki z sosem pomidorowym)… hmmm.. wcale nie tak malo, jak myslalam… a wiec: pasta e basta! Czytaj dalej

niedziela, 15 kwietnia 2012

przepiórcze jajeczka w koszulkach na smazonym chlebie tostowym z pasta pomidorowa

przepiorcze_jajka_w_koszulkach_01

uwielbiam czytac ksiazki kucharskie. i ogladac w nich piekne zdjecia przygotowanych potraw. i wyobrazac sobie, jak wspaniale to wszystko smakuje… nigdy nie gotuje z przepisu (mówimy oczywiscie o gotowaniu, a nie o pieczeniu!), zawsze wszystko robie instynktownie, ale ksiazki kucharskie niesamowicie mnie inspiruja.

te malutkie, slodkie jajeczka tez kiedys widzialam w jakiejs ksiazce i juz wtedy wiedzialam, ze kiedys je przyrzadze. a poniewaz wam obiecalam, ze zaprezentuje pare smakowitych przekasek, nadszedl oto czas, zeby spróbowac.
Czytaj dalej